Rozdrażnienie, nerwowość i wybuchy złości a depresja poporodowa
Witam, jestem mamą 9-miesiecznego dzidziusia. Od pewnego czasu jestem cały czas w złym humorze, awanturuję się, nie mam na nic siły, jestem zmęczona... Mój narzeczony już nie umie wytrzymać codzinnych kłótni, czasami zdarza nam się nawet wybuchnąć przy dziecku.
Czasami boję się, ze mogę go stracić, ale nie umiem się powstrzymać, bo zawsze mi coś nie pasuje, choć on się stara. Czy to depresja? Co zrobić, żeby wrócić do normalności? Proszę o pomoc! Może to depresja poporodowa? Z góry dziękuję! Młoda mama