Schizofrenia paranoidalna a brak poczucia bezpieczeństwa

Witam. Mam 29 lat. Nie pracuję ani się nie uczę. Leczę się na shizofrenię paranoidalną. Choroba odebrała mi poczucie bezpieczeństwa. Jak je odzyskać? Jak wygląda poczucie bezpieczeństwa u zdrowej osoby? Ja nie czuję się bezpiecznie sama potrafię Czuję, że czas przecieka mi przez palce, co nie sprzyja zdrowieniu psychicznemu! To moje szukanie pomocy przypomina szamotanie się muchy w wodzie! Nie potrafię niczego dokończyć! Dlaczego tak jest? Czuję się tym zdenerwowana!
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Niestety, w tej chorobie może tak być. Poprawa nastąpi po dłuższym czasie regularnego leczenia. Trzeba koniecznie zacząć uczęszczać do placówki, w której będzie Pani mogła brać udział w zajęciach terapeutycznych. Może to być oddział dzienny, klub pacjenta lub inny podobny ośrodek. Jest ich kilka w Łodzi. Codzienny obowiązek wychodzenia z domu, spotkanie z ludźmi, z terapeutami stopniowo pozwoli na odzyskanie poczucia bezpieczeństwa.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Brak szczerości i poczucia bezpieczeństwa w małżeństwie

Witam, jestem z mężem od 15 lat. Rok temu zmarł mój teść i od tego czasu mam problemy w małżeństwie. Poprzednio mój mąż był za mną i dzieckiem, teraz jest inaczej. Zauważyłam, że zakazał mi pytać się o sprawy teściowej - co słychać, co słychać u siostry. Odpowiada zdawkowo bez zmian, tak też odpowiada teściowa. Mąż dzwoni do niej codziennie, a potem kasuje rozmowy. Zauważyłam, że jak się zapytam o jakieś plany to odpowie, ale nigdy sam nic nie powie. Wszelkie sprawy związane z mamusią skrycie ukrywa. Wydaje mi się, że chce przejąć rolę po ojcu, bo matka ma emeryturę i na głowie mało zaradną córkę z synem - zresztą małego wychowuje od urodzenia, bo córka chciała mieć dziecko i ma. Przedtem wiedział, że matka z ojcem robią źle, że całkowicie wychowują wnuka i nawet zapożyczają się dla córki i matka zaszantażowała męża emocjonalnie, że musi pomagać. W konsekwencji tego ja nie mam poczucia bezpieczeństwa od strony męża. Wiem, że dla męża ważna jest jego mamusia. Może to wyolbrzymiam, ale straciłam poczucie bezpieczeństwa i wiem, że nie mogę liczyć na męża.

KOBIETA, 36 LAT ponad rok temu

Witam!

Poczucie bezpieczeństwa w związku jest bardzo istotnym elementem wzajemnego pożycia. Mąż nie informuje Pani o swoich planach i ukrywa kontakt z matką. Warto, żeby zastanowiła się Pani, co takiego może się obecnie dziać z mężem, że zmienił tak bardzo swoje zachowanie. On jest dorosłym mężczyzną i teraz ma swoją rodzinę, której Pani jest członkiem. Matka i siostra owszem są ważnym elementem jego życia, ale nie powinny wychodzić na pierwszy plan i zastępować mu Pani i Waszego rodzinnego życia. Rozumiem, że chciałaby Pani wpłynąć na poprawę Waszej wspólnej sytuacji i wyjaśnić sprawy, które mąż przed Panią ukrywa. W takiej sytuacji normalne jest, że czuje się Pani zagrożona i niepewna. Nie jest Pani w stanie przewidzieć wszystkiego, co zrobi mąż, a brak informacji z jego strony powoduje dodatkowe odczucie bezsilności i braku wpływu na to, co dzieje się w Pani związku. Z mężem warto spróbować porozmawiać. Dobrze byłoby, gdyby przygotowała się Pani do takiej rozmowy i postarała się przeprowadzić ją spokojnie. Podniesiony głos i silne emocje nie sprzyjają wyjaśnianiu trudnych spraw. W tej chwili ważne jest, żeby wyjaśniła Pani, dlaczego mąż zmienił postępowanie i pokazała mu, jak Pani czuje się w związku z tymi zmianami. Proszę starać się mówić w pierwszej osobie o swoich uczuciach i nie oceniać męża. Jeżeli taka rozmowa będzie zbyt trudna, może Pani napisać do męża list i wyjaśnić mu swoje obawy i przeżycia. Może Pani zaproponować mężowi uczestnictwo we wspólnej terapii małżeńskiej. W ten sposób moglibyście wspólnie rozwiązywać problemy i wyjaśniać sobie trudności, odbudowując łączące Was więzi i zaufanie. Warto również, żeby w trudnych momentach miała Pani wsparcie. Rozmowy z bliskimi, zaufanymi osobami lub kontakt z telefonem zaufania mogą pomóc Pani przetrwać ten trudny czas i wprowadzać zmiany w Waszej relacji. Proszę również zastanowić się, na ile jest Pani gotowa. Do poprawy sytuacji w związku potrzeba zgody obojga i wzajemnego starania się o lepsze jutro. Dlatego dobrze byłoby, żeby poznała Pani swoje psychiczne zasoby i sama postawiła granicę, do której będzie Pani walczyła o związek.
Pozdrawiam

0

Dobry Wieczór Pani,

Z Pani relacji wnioskuję, że poczuła się Pani mało bezpiecznie w małżeństwie, czego powodem jest skupienie Pani Męża i nie dopuszczanie Pani do tematów związanych z Jego Mamą i Siostrą

Myślę, że pomocna byłaby dla Pani zwyczajna rozmowa z psychologiem, by umiejętnie zadbała Pani o swoje potrzeby, wyznaczając umiejętnie przede wszystkim granice.

Z przesłaniem dla Pani zwyczajnej pomyślności,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Zaburzone poczucie bezpieczeństwa

Witam, mam zaburzone poczucie bezpieczeństwa. Wynika ono z tego, że byłam ofiarą przemocy domowej! Byłam zmuszona do tego, by rodzicom wybaczyć - inaczej bym nie przeżyła! Czy dzięki terapii mogłabym odzyskać poczucie bezpieczeństwa? Zostałam opuszczona przez moją rodzinę, która zrobiła to przez chorobę mojej Mamy. Jak to wszystko teraz naprawić?
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty