Silne objawy alergii u rocznego dziecka
Witam, mam problem z roczną córeczką. Basia niemal od urodzenia ma objawy alergii i z tego powodu jest leczona. Początkowo była to alergia kontaktowa, dlatego myję ją tylko w Emolium (po innych preparatach, także hypoalergicznych i emolientach) jej skora była wysuszona wręcz pękała. Po rozszerzaniu diety zgodnie z kalendarzem też pojawiły się problemy (np. silne bóle brzucha po jabłku). Basia często ma problem z drogami oddechowymi, dlatego stale przyjmuje leki - poza Cleratinum w syropie, Pulmicort w nebulizacji.
Zasadniczo sytuacja wydawała się opanowana do momentu, jak do diety córki wprowadziłam pieczywo. Ból brzucha był większy, niż kiedykolwiek, zwiększył się jego obwód, a potem kupki były luźne. Lekarz alergolog, który Basię prowadzi, stwierdził, że nie powinnam się martwić: winne jest na pewno mleko, które do bułek jest dodawane, a nie gluten. Zapewnił mnie, że ani przy celiakii, ani przy alergii na gluten, reakcja nie byłaby tak ostra. Stwierdził, że eliminacja glutenu z diety nie jest potrzebna, wręcz ze względu na rozwój dziecka niewskazana. Problem jednak w tym, że z samej mąki (bez domieszki mleka - tylko woda i mąką) zrobiłam Basi podpłomyki i sytuacja się powtórzyła. Takie same objawy, jak poprzednio.
Co zatem powinnam robić? Boję się dalej eksperymentować na dziecku. Na skórne testy jest za mała, zresztą jej IgE wcale nie pokazuje wyraźnie, że jest takim alergikiem, na jakiego wskazują objawy. Co to może być za choroba? Gdzie znajdę specjalistów, którzy mogliby Basię sensownie zdiagnozować i leczyć? Będę wdzięczna za pełną odpowiedź. Odsyłanie mnie po prostu do alergologa nie załatwia sprawy, bo już go mam, a dziecku pomóc nie potrafi.