Silny ból zęba - dlaczego tak trudno wyleczyć tego zęba?
Witam, mam problem z zębem lub stomatologiem... 3 tyg temu miałem usuwaną pruchnice z dolnej 5tki, borowanie, blombowanie, wypełnienie okazało się za wysokie więc dentysta kilkanaście razy po trochu je piłował aż w końcu uznaliśmy, że moze bedzie ok a efekt zbyt wysokiego wypelnienia jest chwilowy. Okazało się, że nie, wypełnienie było tak wysokie, że nie byłem w stanie domknąć szczęki z drugiej strony. Wróciłem na poprawkę, po kolejnych kilkunastu piłowaniach udało się doprowadzić do odpowiedniego stanu . Jednak pojawił się ból podczas jedzenie i picia, myślałęm, że to nadwrażliwość pozabiegowa i czekałem aż minie, jednak nie ból pozostał. Ponownie udałem się do tego samego stomatologa, ten próbował, poprawić wypełnienie - nic, potem nakładał chyba fluor, też nic, zrobił mi RTG, nic nie wykazał, w końcu ponownie dołożył warstwę blomby, w wyniku czego znów powstała mi ,,górka" którą czułem podczas zagryzania, miałem się do niej przyzwyczaić i wrócić za tydzień, ból chyb ustąpił, czemu nie miałem okazji się przyjżeć, bo 2h po zabiegu podczas posiłku, dodatkowe wypełnienie chyba wypadło bo już go nie czuje.... Czuje natomiast 10x większy ból niż przed dzisiejszą wizytą, nawet mycie zębów i dotyk sztoteczki spawia silny ból. nie mam już sił i cierpliwości do tego zęba. Sotomatolog jest bardzo młody, chyba świeżo po studiach, co mam w takiej sytuacji robić ? Już 3 wizyta z tym samym zębem który pierwotnie nawet mnie nie bolał, a teraz nie daje mi żyć.... Czy to możliwe, że jest to tak trudny przypadek czy ten dentysta jest dość nieudolny ?
Pozdrawiam