Skąpa miesiączka i zawroty głowy- czy to ciąża?
Witam. Mam straszny problem, bo nie mam pojęcia co sadzić o danej sytuacji i bardzo zależy mi na szybkiej odpowiedzi gdyż nie chce by moja dziewczyna żyła dalej w takiej niepewności. Moja dziewczyna przez cale życie miała regularne miesiączki, a nawet bardzo regularne. W ostatnim czasie nie przeżywała żadnych stresów, podróży, nie była na żadnej z diet, krótko mówiąc jej tryb życia kompletnie się nie zmienił. Od pewnego czasu, jak dla mnie to dość długiego, jest pod wpływem antybiotyków, rożnych, gdyż poprzednie były nieskuteczne. Antybiotykami miała leczone górne drogi oddechowe, migdałki itp. W poprzednim miesiącu nie dostała okresu, po raz pierwszy w życiu. Dodam że nie ma mowy o zapłodnieniu w ubiegłym miesiącu , gdyż nawet się nie pieściliśmy a poza tym była dziewicą. W tym miesiącu, dwa dni temu, w dwa dni przed potencjalnym rozpoczęciem się okresu, współżyliśmy. Był to nasz pierwszy raz, ja bylem zabezpieczony prezerwatywą (bardzo dokładnie pilnowałem aby się nie zsunęła, bądź coś innego). Dziś rano powinien wystąpić okres lecz niestety znów się nie pojawił. Wczoraj z pochwy wydobyła się minimalna ilość krwi oraz pochwa była bardzo rozluźniona, wydobywał się z niej płyn o dość nieciekawym zapachu. Dodatkowo dziewczyna ma lekkie zawroty głowy, w dniu współżycia, wieczorem, podwyższoną temperaturę, boli ją (lekko) prawy jajnik i podbrzusze. Jeśli chodzi o mnie to nie boje się ciąży, lecz tego czy czasem z moją ukochaną nie dzieje się nic złego, dlatego szukam porady wszędzie. Po prostu wszędzie. Wybieramy się do ginekologa, lecz bardzo chce też porady od was.
-
1. Czy to możliwe, że okres został zatrzymany przez antybiotyki?
2. Czy jeżeli w ubiegłym miesiącu nie wystąpiła miesiączka i w tym też się nie pojawiła (jeszcze) to szansa na zapłodnienie jest bardzo mała bądź znikoma?
3. Jeżeli miesiączka się pojawi to jest to równoznaczne z brakiem zapłodnienia?
4. Co może dolegać mojej dziewczynie i jak poważne mogą być komplikacje?