Jestem babcią 2,5 letniego Antosia. Chłopczyk mało mówi językiem zrozumiałym dla rodziny. Posługuje się słowami niezrozumiałymi. Często z niewiadomego powodu wpada w złość, płacz, krzyk, pisk, ma mocno napięte mięśni rączek i nóg. Ten stan trwa czasami nawet pół godziny. Jesteśmy bezradni wobec tego dziecka. Jak mu pomóc i czy jest już właściwy czas aby skonsultować się ze specjalistą? Jeżeli tak , to gdzie?
Teresa
Proszę zgłosic się do logopedy dziecięcego i ewntualnie pscychologa dziecięcego być może dobrze żeby dziecko obejrzał laryngolog ddziecięcy
Witam. W tym, co Pani opisuje jest wiele niepokojących sygnałów (mało zrozumiały język, półgodzinne ataki złości i płaczu, napinanie mięśni rak i nóg). Nie zwlekając powinniście się Państwo skonsultować z psychologiem dziecięcym, logopedą specjalizującym się w terapii małych dzieci (logopedą wczesnej interwencji) oraz neurologiem dziecięcym (aby wykluczyć medyczne podłoże nieprawidłowego funkcjonowania dziecka). Z wyrazami szacunku. Anna Tońska-Szyfelbein
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak nauczyć dziecko mówić? – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein
- Jąkanie u 4-letniego dziecka – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Zaburzenia mowy u 2,5-rocznego dziecka – odpowiada Lek. Karina Kachlicka
- Mówienie u 3-latka mieszkającego w Anglii – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Niezrozumiała mowa u 6-letniego dziecka – odpowiada Mgr Marlena Kwiatkowska
- Brak mowy u 2,5-letniego dziecka – odpowiada Mgr Joanna Gałczyńska-Adamiak
- Zaburzenia mowy u 2-latka – odpowiada Lek. Leszek Ujma
- Zaburzenia mowy u 18. miesięcznego dziecka – odpowiada Mgr Rafał Czarny
- Mało słów u półtorarocznego dziecka – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein
- Afazja motoryczno-sensoryczna i jąkanie – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein