Stres i smutek przy obowiązku chodzenia do przedszkola

Mamy taki problem w tym roku dziecko poszło do przedszkola i było wszystko dobrze zadowolona z radością opowiadała co robię. A tu nagle po tygodniu lub troszkę więcej niż tydzień coś zaczeło się dziaś na słowo szkoła to mine smutna i zapytała czemu musi chodzić do szkoły to mówiliśmy,że to obowiązek i dużo się nauczy lecz to nie pomogło. Kiedy trzeba rano wstawać do szkoły to ma smutną minę i mówi że jest jej nie dobrze i tak jest co dziennie jak ma iść do szkoły. Co mamy robić?

KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Badania kontrolne dzieci Pediatria Psychologia Dziecko Rozwój dziecka

Marta Osińska-Białczyk Psychologia, Warszawa

60 poziom zaufania

Witam,

Czy pytałaś córkę, dlaczego jej niedobrze, skąd bierze się smutek? Z pewnością wiąże się z to z jakimś przykrym wydarzeniem, skoro początki były obiecujące. Jeśli trudno o jakiekolwiek informacje od córki, proszę spróbować pobawić się w przedszkole i tak kierować zabawą, by dziecko jak najwięcej pokazywało, opowiadało. Jeśli to nie pomoże, warto wybrać się na rozmowę z wychowawcą.

Pozdrawiam

Dr Anita Rawa-Kochanowska Psycholog, Lublin

55 poziom zaufania

Witam. Czasem bywa tak, że dziecko najpierw cieszy się na przedszkole a dopiero potem zaczyna przeżywać kryzys związany ze zmianą. Z moich obserwacji wynika, że jest to moment, w którym dociera do dzieci, że pójście do przedszkola nie było sprawą jednorazową, chwilową atrakcją, lecz będzie trwało dłużej, nie wiadomo jak długo. Dziecko w związku z tym przeżywa stres. Trzeba to przeczekać, ale nie biernie. Proszę poświęcać dziecku maksimum uwagi po jego przyjściu z przedszkola; odbierać je najwcześniej jak jest to możliwe (przez jakiś czas) a najlepiej ustalić z dzieckiem, że ktoś po niego przyjdzie np. po obiedzie albo po leżakowaniu. I nie używajcie słowa "obowiązek", bo to brzmi bardzo smutno i stresująco... Mówcie o zabawie, o tym że dorośli mają swoją pracę i dzieci mają swoją pracę, mówcie że rozumiecie że czasem się nie chce iść do przedszkola i że wam też czasem się nie chce iść do pracy. Uszanujcie, jeśli dziecko nie będzie chciało niczego opowiadać. Uszanujcie jej stres,. Nie zmuszajcie ale zachęcajcie, pokazujcie pozytywy ale nie nachalnie. Pozdrawiam i życzę powodzenia!