Test jakby "pozytywny" - czy mogę być w ciąży?
Witam, moja sytuacja jest trochę pogmatwana ale mam nadzieję że da się zrozumieć :) W grudniu uprawiałam z mężem stosunki do końca mimo że przyjmuję tabletki antykoncepcyjne ... W styczniu dokładnie 01 dostałam spodziewaną miesiączkę i trwała do 05 stycznia była normalna, po tym czasie przestałam całkiem brać środki antykoncepcyjne bo chcieliśmy mieć dzidzię (3 już :) i oczywiście w tym czasie były stosunki do końca w niedzielę tj. 16-01-11 zrobiłam test ciążowy i wyszedł jakby pozytywnie piszę jakby gdyż jedna kreska była prawidłowo a druga słabiej widoczna! W poniedziałek byłam u ginekologa który nie potwierdził ciąży gdyż być może jest za wczesna ale powiedział że jakby widział u mnie jajeczkowanie bo na rękawiczce było trochę śluzu krwistego ... Dnia z 16 na 17 stycznia dostałam krwawienia mogłabym powiedzieć że okres i nie wiem jak mam to rozumieć czy mogę być w ciąży czy nie ? :( kolejną wizytę mam u ginekologa 7 lutego i mam się dowiedzieć czegoś ale szczerze to nie wiem co myśleć ...proszę o pomoc z góry dziękuję !!