Witam!
Pisze Pani, że w czasie ciąży poziom przeciwciał przeciwko toksoplazmozie był stale kontrolowany i uznano, że nie wymaga Pani leczenia. Niewielkie wahania poziomu przeciwciał mogły się zdarzyć, nie świadcząc o zagrażającej płodowi aktywnej infekcji pierwotniakiem Toxoplasma gondii.
Przeciwciała w klasie IgG u synka mogły pochodzić od Pani, gdyż przechodzą one przez łożysko do krwi płodu i utrzymują się tam jeszcze przez kilka miesięcy (nie świadcząc o chorobie noworodka). Przeciwko toksoplazmozie wrodzonej przemawia także nieobecność u dziecka przeciwciał w klasie IgM. Ważne jest też porównanie stężenia przeciwciał IgG we krwi Pani i noworodka (nie mamy tu niestety danych) - niższe lub równe wartości u noworodka sugerują, że nie doszło do infekcji wrodzonej.
Po kilku tygodniach od urodzenia poziom przeciwciał u dziecka powinien być oznaczony ponownie, aby być pewnym, że nie ma żadnego zagrożenia chorobą. Fakt, że nie zalecono go u Pani synka może wynikać z tego, iż Pani wyniki z okresu ciąży nie wskazywały na ryzyko dla dziecka.
Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Analiza wyników toksoplazmozy i przeciwciał różyczki – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Badania przeciwciał przeciwko toksoplazmozie – odpowiada Lek. Marta Hat
- Toksoplazmoza - wyniki – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Wyniki z toksoplazmozy – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Przekroczona norma IgG w badaniu na toksoplazmozę – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Toksoplazmoza - badanie w ciąży – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Czy mam toksoplazmozę? - proszę o pomoc – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Toksoplazmoza cd. – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Czy obawiać się tych wyników na toksoplazmozę? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Badania na toksoplazmozę u noworodka – odpowiada Redakcja abcZdrowie