Uciskowy ból brzucha u nastolatki
Od około 3 lat boli mnie brzuch - nadbrzusze, od razu pod żebrami, na środku. Jest to uczucie takiego ciśnięcia, jakby ktoś mi chciał "udusić" ten żołądek lub trzustkę. Co około miesiąc lub półtora miesiąca boli mnie brzuch przez tydzień, dwa. Miałam robione około 6 razy badanie krwi, ale nic nie wykryto, jedynie raz czy dwa miałam podwyższoną bilirubinę. Oddawałam również mocz i kał też około 6 razy oraz 3 razy miałam robione USG. Nic nie wykryto. Miałam podejrzenie kamieni żółciowych, ale wykluczono to. Ból nasila się po zjedzeniu czegoś (tak 20 min. po). Czasem również boli jak czegoś nie zjem. Nie jest to wynik stresu, ponieważ np. teraz mam wakacje, a mnie boli. Były też takie momenty, że płakałam z bólu i nie mogłam zasnąć. 1,5 roku temu pojechałam do lekarza - gastroenterologa i przepisał mi lek, który miałam zażywać przez 2 miesiące (15 min. przed spożyciem śniadania) i jeśli ból nie ustąpi to mam zgłosić się jeszcze raz i wtedy będę mieć jeszcze inne badania w szpitalu. Ból ustąpił na kilka miesięcy (o ile dobrze pamiętam) i od tamtego czasu znów co jakiś czas mnie boli ten brzuch. To jest naprawdę nie do wytrzymania, bo jak bardzo mnie boli to nie mogę normalnie funkcjonować. Raz boli tak, że w niczym mi to nie przeszkadza, a raz tak, że nie mogę zasnąć. Najgorzej, że żaden lek przeciwbólowy mi nie pomaga. Próbowałam pić jakieś herbatki albo masaże brzucha, ale nic to nie daje. Miałam również podejrzenie kamieni żółciowych (przez podwyższoną bilirubinę), ale po badaniu USG to wykluczono. Aktualnie boli mnie brzuch od jakiegoś tygodnia i choć są wakacje to leżę w łóżku, bo wiem, że jak gdzieś wyjdę i będzie bolał mnie brzuch to będę tylko 5 kołem u wozu. Przedwczoraj i wczoraj brzuch bolał mnie bez przerwy i nie mogłam spać, dopiero dziś trochę przestał boleć. Bardzo dziękuję za przeczytanie.