Uderzenia gorąca i zawroty głowy po odstawieniu leków antydepresyjnych
Witam! Mam pytanie dotyczące odstawienia leków antydepresyjnych. Moim problemem jest/była nerwica lękowa z agorafobią. Po rocznej kuracji lekiem z grupy SSRI (lek zawierający Escitalopram), mój lekarz psychiatra doradził powolne jego odstawienie. Zastosowałam się do wskazówek, by lek odstawiać stopniowo, niemniej jednak około 2 doby po ostatniej dawce pojawiły się przykre dolegliwości, takie jak uderzenia gorąca, czerwienienie się, odczucia lekkiego porażenia prądem w głowie, zawroty głowy. W chwili obecnej nie biorę leku już od 10 dni, a wymienione objawy utrzymują się.
Przyznaję, że minął już lęk i obawa przed wychodzeniem z domu, a podczas przyjmowania leku SSRI czułam się bardzo dobrze - żadnych dolegliwości. Chciałabym wobec tego zapytać, czy dolegliwości wymienione przeze mnie to normalny objaw po odstawieniu leku, czy też jest to sygnał nawrotu choroby? Jak długo mogą utrzymywać się te dolegliwości i czy jest szansa, że miną samoistnie, czy też będę musiała wrócić do leków? Jak skuteczna jest farmakoterapia w leczeniu nerwicy? Pozdrawiam - Zaniepokojona (29 lat)