Utknięcie kawałka jedzenia w gardle
dziś podczas spożywania posiłku. kawałek jakby wpadł mi nie tak jak należy i poczułam że mnie tzw. zatkało.
i zaczęłam kaszleć aby to przeszło. udało się. natomiast w tej samej chwili coś strzeliło mi w szyi.
czy jest możliwość abym siłą kaszlu, chęcią pozbycia się tego ciała stałego które mi na chwilę ugrzęzło w przełyku abym uszkodziła sobie tchawicę lub krtań?
coś strzeliło wewnątrz szyi. chyba że to jakiś mięsień a ja miałam dziwne odczucie.