Uzależnienie od gry w sieci u 26-latka

Witam. Jestem matką 26 letniego syna. Jestem przerażona ilością czasu jaką poświęca na grę w sieci. Widzę jego uzależnienie jednak nie wiem jak mam postąpić. Syn nie chce udać się do psychologa, nie pracuje, nie uczestniczy w obowiązkach domowych, ma problemy z ukończeniem uczelni. Zarywa noce grając w sieci. Jestem bezradna. Próbowałam odłączyć mu internet ale nie chcę tak go traktować jak małe dziecko. Co mogę zrobić aby dostrzegł problem. Proszę o pomoc. Wychowuję Go sama od kilkunastu lat
KOBIETA, 50 LAT ponad rok temu

Grzyby halucynogenne - czym różnią się od siebie?

Sądzę, że dobrze byłoby porozmawiać z synem o powodach takiego długiego spędzania czasu w internecie. Może Pani również powiedzieć, że się o niego martwi i jednak zasugerować wizytę u psychologa lub psychoterapeuty. Możliwe, że będzie konieczne leczenie syna z uzależnienia, ale o tym zadecyduje specjalista.


-------------------------------------------------------------------------
Znajdź mnie tutaj:

http://www.psycholog-pisze.pl

http://www.psycholog-pomaga.pl

https://twitter.com/psycholog_pisze

http://instagram.com/psycholog_pisze/

https://www.facebook.com/pages/Blog-psychologiczny-wwwpsycholog-piszepl/694364487271060?ref=hl

0

Witaj. Również proponuję szczerą rozmowę z synem - bez emocji i komputera. Proszę opowiedzieć o swoich obawach. Dobrze by było jakby udał się do dobrego terapeuty - taki, który pomógłby uświadomić cały problem.


Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
-------------------------
USŁUGI + KONTAKT
http://psychopedagog.eu
PSYCHOBLOG
http://blog.psychopedagog.eu
FANPAGE - FACEBOOK
http://facebook.com/psychopedagogeu/
KONSULTACJE I TERAPIE PRZEZ INTERNET
http://psychopedagog.eu/terapia-online/

0

Dzień dobry.

Z opisu trudno wnioskować, czy Pani syn jest uzależniony od komputera, niewątpliwie jednak, jako 26 latek pozwala sobie na daleko idący "luz". Podkreślić jednak trzeba, że jego zachowanie wynika z tego, że ma na to Pani przyzwolenie. Skoro syn zaniedbuje szkołę i swoje obowiązki, w dodatku nie dokładając się do domowego budżetu, nie ma żadnych powodów, by miała Pani finansować jego dostęp do internetu. Pisze Pani, że nie chce syna traktować jak małe dziecko - odłączając mu internet - jednak właśnie tolerując taką postawę dorosłego już "konia" - daje mu Pani prawa małego dzieciaczka.
Mówiąc inaczej - sugerowałbym odbycie poważnej rozmowy z synem, który - niezależnie od Pani punktu widzenia - jest już dorosłym człowiekiem, wobec czego powinna Pani jasno przedstawić mu swoje oczekiwania związane z realizacją domowych obowiązków i konsekwentnie te oczekiwania egzekwować.
Wydaje się jednak, że skoro dotychczas pozwoliła mu Pani na beztroskie wykorzystywanie Pani, pomocna byłaby konsultacja z psychologiem, który mógłby Panią nieco wzmocnić przed "dorosłą" rozmową z synem.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty