Doraźnie zalecałabym telefon na pogotowie lub zawiezienie syna na oddział ratunkowy, gdzie zostanie poddany odtruciu. Natomiast na dłuższą metę należałoby spróbować porozmawiać z synem o leczeniu w ośrodku leczenia uzależnień.
-------------------------------------------------------------------------
Znajdź mnie tutaj:
http://www.psycholog-pisze.pl
http://www.psycholog-pomaga.pl
https://twitter.com/psycholog_pisze
http://instagram.com/psycholog_pisze/
https://www.facebook.com/pages/Blog-psychologiczny-wwwpsycholog-piszepl/694364487271060?ref=hl
Za każdym razem natychmiast wezwać pogotowie ratunkowe, niech Pana albo owego syna odwiązą do szpitala psychiatrycznego. Któregoś razu po prostu nie przeżyje.
Prosze skontaktowac sie z Poradnia uzaleznień dzielna 7, pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy depresja po przyjmowaniu narkotyku jest wyleczalna? – odpowiada Mgr Katarzyna Schilf
- Złośliwe zachowanie 6-latki – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Kilkukrotne zapalenie marihuany przez chłopaka – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Jak znaleźć siłę, by nie myśleć ciągle o samobójstwie? – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Natrętne myśli przy nerwicy – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak przyswoić dużo wiedzy? – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski
- Lęk o przeszłość i depresja – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Czy nerwica stanowi zaburzenie psychiczne w pełni uleczalne? – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Co zrobić, aby poradzić sobie ze stresem? – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Kto może skierować do psychologa? – odpowiada Mgr Agnieszka Jagielak