Wystający kawałek błony z pochwy
Witam. Nie wiem już, co robić. Niedawno po raz pierwszy kochałam się z moim chłopakiem. Nic mnie nie bolało, jednak pojawiło się dużo krwi, a z pochwy wystaje mi kawałek błony dziewiczej. Na samą myśl, że miałabym to wyrwać robi mi się niedobrze, poza tym nie wiem nawet, czy tak można. Powinnam iść do ginekologa, czy obejdzie się bez jego interwencji? Czy jest możliwość, że ten kawałek błony z czasem po prostu "wyleci"? Proszę o pomoc.