Dzień dobry, objawy które opisałaś jak najbardziej mogą wskazywać na depresję (obniżenie nastroju, krytyczne myślenie o sobie i innych, anhedonia- brak czerpania przyjemności z rzeczy, które wcześniej tej radości dostarczały, nie dostrzeganie swoich zalet, negowanie swoich osiągnięć). Ona może przechodzić w różny sposób, być cykliczna, nawracająca, przeplatana z okresami dobrego samopoczucia. Warto skontaktować się z psychiatrą, który może przepisać tabletki na ustabilizowanie tych stanów emocjonalnych. Jednym z powodów depresji jest "nieodpowiednia chemia" w mózgu- problemy w obszarze neuroprzekaźników. Depresa dotyka też osoby, które patrząc z boku nie "powinny" chorować, nie przeszły wielkiej traumy itd. Introwertyzm, niska samoocena, wchodzenie w okres dorosłości, stanie przed ważnym wyzwaniem- wybór uczelni, kierunku kształcenia, tworzenie poważnych planów związanych z przyszłością - to wszystko może też sprzyjać depresji. Nie należy się wstydzić swojego stanu, warto o siebie zadbać, dać sobie pomóc. Można też skorzystać ze wsparcia psychologa, psychoterapeuty, który pomoże poukładać sobie sprzeczne myśli.
życzę wszystkiego dobrego.
Agnieszka Fiszer
www.agnieszkafiszer.pl
Dzień dobry, jest Pani w trudnym okresie życia. Matura, kończenie jakiegoś ważnego etapu edukacji. Wizja wyprowadzki z domu rodzinnego, poważnej zmiany dotychczasowego życia, większa samodzielność. Można mieć różne emocje z tym związane. Podekscytowanie ale i dużo lęku, napięcia, smutku, że być może coś się nieodwracalnie kończy. Dodatkowo uczy się Pani w szkole, gdzie domyślam się, iż są wysokie wymagania i oczekiwania wobec Pani, być może presja na oceny, na sukces. Wybór kierunku studiów też jest trudny, konfrontuje nas z tym, jacy jesteśmy, jak siebie postrzegamy. A Pani ma skrajne emocje wobec siebie, w tym także dużo agresji kierowanej do siebie samej. W tej sytuacji trudno być spokojnym o swoje życiowe wybory.
Myślę, że te zmiany nastroju w pewnej części mogą wynikać z tej wyjątkowej sytuacji. Jest Pani młodziutką osobą, wiele rzeczy się jeszcze w Pani kształtuje, jeszcze Pani dojrzewa, jeszcze w Pani dużo niedookreślenia, a więc i braku poczucia jakiejś psychicznej stabilności.
Jednak biorąc pod uwagę nasilenie tych trudności i amplitudę ich zmienności - zalecam wizytę u psychologa. Na podstawie tych informacji, które Pani opisała można postawić wstępną hipotezę trudności osobowościowych (które mogą prowadzić do zaburzeń osobowości), lecz tak na prawdę do rzetelnej diagnozy potrzeba znacznie więcej informacji o Pani. Dlatego ważna jest wizyta u specjalisty, który zbierze potrzebne dane życiorysowe, być może przeprowadzi testy. Na tej podstawie będzie można Pani wytłumaczyć co Pani jest i co może Pani z tym zrobić. Pozdrawiam i życzę powodzenia i odwagi.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy płaczliwość i huśtawki nastrojów mogą być związane z depresją? – odpowiada Mgr Agnieszka Jabłonowska
- Smutek i zaburzenia depresyjne a znalezienie przyjaciół – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Czy moje objawy to już depresja? – odpowiada Mgr Łucja Fitchman
- Wahania nastrojów u 19-latka – odpowiada Mgr Anna Bernatowska
- Zmęczenie, samookaleczanie, huśtawki nastroju - czy to depresja? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Wahania nastroju i bardzo niska samoocena – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Senność i zaburzenia nastroju – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Co zrobić w przypadku nadmiernego zmęczenia i zaburzeń nastroju? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Straciłam chęć do życia - czy mam depresję? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Zmęczenie i zaburzenia lękowe i nastroju – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
artykuły
Jarosińska o szczegółach planowanej operacji. Nowe informacje o stanie gwiazdy (WIDEO)
-„Dzień Dobry WP". Cieszę się, że państwo dołącz
Joanna Pawluśkiewicz o COVID: To było tak, jakby moje ciało zaczęło się po kolei wyłączać
- Łatwo jest mówić, że teraz musisz odpuszczać
Jadwiga Kłapa-Zarecka została zaatakowana przez pacjentkę. "Miałam poczucie, że ona zaraz wyciągnie nóż i się na mnie rzuci"
Była w ciąży, kiedy do jej gabinetu wtargnęła agre