Czy moje objawy to już depresja?
Czy to depresja? Moja historia wygląda następująco mam niewyobrażalne kompleksy, mimo że mam cudownego chłopaka, przyjaciół, studiuję na wymarzonym kierunku to nienawidzę siebie, często czuję się nieszczęśliwa. Miałam traumę, ponieważ skrzywdził mnie mężczyzna z którym spędziłam 2,5 roku, miałam anoreksję, myśli samobójcze po stracie przyjaciółki (zmarła), czuję że wszystko to z czego wyszłam wraca i nie chce mi się żyć. Byłam u psychologa, a zaburzeniami odżywiania i okropnymi reakcjami na stres również u psychiatry (całkowicie z wyboru, nikt mnie nie zmuszał)-oczywiście. W końcu problemy warto omówić ze specjalistą, ale psycholog uznała terapię za zakończoną-ja zresztą też, bo czułam się z sobą znów dobrze, ale to minęło. Co to może być? Skąd ten spadek nastroju, brak wiary w siebie i wszystkie te złe rzeczy? Nie mogę znów patrzeć w lustro i niestety trwa to już nie dzień, czy dwa.