Zaburzenia depresyjne przy stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych

Mam 19 lat. Od 2 miesięcy studiuję. Zmiana miejsca zamieszkania, rzadkie spotkania z rodziną i chłopakiem... Do tego biorę środki antykoncepcyjne od 2-3 miesięcy. Zauważyłam, że od ok. 4 tygodni bez przerwy chce mi się płakać, mam straszne huśtawki nastrojów. Albo jestem wesoła, albo rozpaczliwie płaczę. Kiedy rozmawiam z chłopakiem przez telefon, cały czas na niego krzyczę i wszczynam kłótnie, choć nie chcę tego. I znów płaczę. Potem, kiedy się uspokajam, czuję się tak, jakbym nie pamiętała tego, że przed chwilą byłam smutna. W głowie ciągle mam tylko myśli, żeby mój chłopak mnie nie zostawił, żeby nie zdradził... boję się tego cholernie. Nie lubię moich ludzi ze studiów, nie mam ochoty na żadne wyjścia, albo jak już mam, to potem z nich rezygnuję, bo wolę się zamknąć w 4 ścianach.

Chłopak grozi mi, że jeśli nie pójdę z tym do lekarza, to się na mnie obrazi. Ale ja nie chcę się udać do specjalisty, bo po pierwsze - jestem w obcym mieście i nie wiem, kto mógłby mi tu pomóc (jeszcze pewnie trzeba by za to zapłacić); po drugie - bardzo się tego wstydzę. I nie ukrywam: nachodzą mnie czasem myśli samobójcze... Być może to od tych tabletek antykoncepcyjnych? Na ulotce napisane jest, że skutkiem ubocznym może być stan depresji czy jakoś tak... Czy w takim razie powinnam przestać je brać...? Błagam, pomóżcie, bo ze mną naprawdę nie jest dobrze i boję się, że mój stan nie ulegnie poprawie...

KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Szanowna Pani!

Zaburzenia depresyjne mogą się pojawić jako skutek uboczny doustnej antykoncepcji. Objawy wystąpiły w dość krótkim czasie od rozpoczęcia antykoncepcji hormonalnej, warto więc skonsultować się z ginekologiem, który może przepisać Pani preparat o innym składzie. Nowy lek może być pozbawiony takich działań ubocznych.

W tej sytuacji jednak, Pani problemy z nastrojem mogą być związane również z innymi czynnikami.

Wspomina Pani o przeprowadzce, zmianie sytuacji osobistej, rozpoczęciu studiów. Dla wielu osób takie sytuacje są źródłem istotnego stresu i mogą być czynnikiem wyzwalającym zaburzenia depresyjne i lękowe.

Niepokojącym objawem są myśli samobójcze, które powinny skłonić Panią do jak najszybszej wizyty u psychiatry. Podstawową metodą leczenia zaburzeń depresyjnych jest psychoterapia oraz przyjmowanie leków przeciwdepresyjnych.

Może Pani skorzystać z bezpłatnej wizyty w najbliższej poradni zdrowia psychicznego. Nie jest potrzebne skierowanie, nie obowiązuje również rejonizacja. Ponadto, w niektórych ośrodkach akademickich istnieje możliwość porady psychologicznej i lekarskiej w ramach przychodni studenckiej.

Z pozdrowieniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty