Zapalenie mózgu o nieokreślonej etiologii
Witam. Choruję na zapalenie mózgu o nieokreślonej etiologii (prawdopodobnie autoimmunologiczne lub spowodowane jakimś wirusem). Biorę kilka leków w celu rekonwalescencji po najgorszym rzucie choroby. Obecnie od miesiąca jestem przeziębiona, mam kaszel mimo braku bólu gardła, czuję dziwny ból po bokach szyi (jakby węzły chłonne). Nie robiłam morfologii od trzech lat, gdyż ze względu na chorobę mogłaby być zafałszowana. Może to głupie, ale czy mam się czego bać? Powinnam podjąć jakieś kroki?