Zapomniana pigułka a wcześniejszy stosunek
Witam. Przyjmuję tabletki antykoncepcyjne dwuskładnikowe. Poprzednie opakowanie skończyłam w czwartek (tydzień temu), następnie zrobiłam przerwę, w trakcie której pojawiło się krwawienie (trwające od poniedziałku do czwartku w tym tygodniu ). Następne opakowanie powinnam zacząć brać w piątek, lecz pierwszą pigułkę zażyłam o dzień wcześniej - w ten czwartek, kolejną w piątek, trzecia powinna być w sobotę ok. 22 (stała pora), lecz zażyłam ją w niedzielę o 18, czyli jest to 18 h opóźnienia. O godzinie 22 zażyję następną pigułkę i antykoncepcję będę stosować wg schematu do końca opakowania, oczywiście już z dodatkowym zabezpieczeniem mechanicznym. Moje wątpliwości polegają na tym, że w pierwszym dniu przyjmowania pigułek (ten czwartek około południa) miałam stosunek seksualny z narzeczonym, w trakcie którego nasienie dostało się do moich dróg rodnych - nie zastosowaliśmy niestety prezerwatywy, choć przez ostatnie kilka miesięcy to robiliśmy, gdyż przyjmowałam lek TERATOGENNY. Wobec powyższego mam pytanie - czy możliwa jest ciąża? Wydaje mi się, że ryzyko jest znikome, gdyż przy założeniu, iż plemniki przeżywają 3 doby w drogach rodnych, to powinny one obumrzeć około południa w niedzielę, czyli gdy brak zabezpieczenia trwał od 22 w sobotę, to plemniki były zdolne do zapłodnienia komórki jajowej przez 14 godzin. Czy w trakcie tych 14 godzin mogło dojść do owulacji i zapłodnienia? Czy może to za krótki czas, by zainicjować owulację - nadmieniam, że ostatecznie przyjęłam po 18 h przerwy kolejną dawkę hormonów - czy dawka ta mogła zahamować ewentualnie zainicjowany już przez tę krótką przerwę proces owulacji? Martwię się jedynie o ten stosunek czwartkowy, gdyż później nie doszło już do kolejnego. Moją największą obawę budzi fakt, iż ok. tygodnia temu zakończyłam stosowanie leku teratogennego...