Zarażenie się świerzbem
Mój tata zaraził się świerzbem w szpitalu. Próbował już wszystkich sposobów: maści, olejków, octu, oczywiście pranie wszystkiego, zmiany pościeli, itd. Nic nie pomaga. Dowiedział się od dermatologa, że powinien poprosić weterynarza o maść do połykania dla koni Paramectin, zawierającej iwermektynę 18,7mg/1g i przyjąć ilość odpowiednią do wagi. Czy to jest bezpieczne dla człowieka? Dodam, że tata przeszedł 1,5 roku temu udar. Czy nawet jak wyleczy świerzb to nie obciąży czego innego?