Domowe sposoby na afty

Witam,
Pozostawienie środka dewitalizującego ( który zawiera w sobie formaldehyd) na dłuższy niż zalecony przez stomatologa czas może skutkować powikłaniami ,w postaci na przykład zapalenia chemicznego przyzębia brzeżnego czyli kości wokół leczonego zęba.
To trudne do leczenia powikłanie,które może skutkować decyzją o usunięciu zęba.
Osobiście jestem zwolenniczką leczenia przewodowego wykonywanego, o ile to możliwe na jednej wizycie w znieczuleniu.Przy pomocy mikroskopu zabieg taki wykonuje się w ograniczonym czasie,co minimalizuje ryzyko powikłań,chociażby związanych ze stosowaniem wspomnianych leków dewitalizujących.

0

Czas 3 tygodni to tak naprawdę maksymalny okres, jednak w sytuacji kiedy nie można umówić wizyty wcześniej polecałabym wykonanie zabiegu usunięcia miazgi z zęba w znieczuleniu. Obecnie odchodzi się od tzw. "trucia" zęba, gdyż w dobie znieczuleń można zabieg i powinno się wykonać w znieczuleniu, chyba że istnieją zdecydowane przeciwwskazania. Pozdrawiam.
I. Sokólska

0

Witam
Jeśli ząb został zatruty w wyniku interwencji bólowej ( brak możliwości leczenia na tej samej wizycie) i mówimy o trzonowcu to takie postępowanie jest ogólnie przyjęte jako norma.
Pozdrawiam

0

Po założeniu wkładu dewitalizacyjnego (tzw. zatrucia) kolejna wizyta powinna być rozpisana tydzień, do dwóch tygodni po tym fakcie. Trzytygodniowa przerwa jest dopuszczalna tylko w niektórych przypadkach, jednak przekroczenie tego maksymalnego już terminu dla tego rodzaju zabiegów wiąże się z dość dużym ryzykiem - może dojść np. do powstania stanu zapalnego.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty