Zmiana nastroju, zmęczenie i smutek

Nie wiem co sie ze mna dzieje. Jeszcze rok temu kontakty z innymi ludźmi sprawiały mi przyjemność wręcz ciągnęło mnie do nich. Czułam sie jak ryba w wodzie i nagle z dnia na dzien stałam sie obojętna na wszystko.Czuje wstręt do samej siebie nie potrafię spojrzeć na siebie w pozytywny sposób. Cały czas płacze i nic mi sie chce a także jestem czesto zmęczona i nie mam ochoty wyjsć z łóżka. Coraz cześciej mam tez myśli ze jak umrę to bedzie łatwiej... Pomóżcie. Chce znowu cieszyc sie życiem.
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witam
Pani apatia, skłonność do płaczu, obniżony nastrój,
który hamuje Pani aktywność społeczną,
i myśli o śmierci wynikają z niskiej samooceny
i zapewne przykrych doświadczeń z przeszłości.
Objawy, które Pani opisuje są charakterystyczne
dla depresji, jednak rzetelną diagnozę można
postawić tylko podczas osobistej konsultacji.
W leczeniu tego typu zaburzeń najlepszym sposobem
dotarcia do przyczyny i znalezienia sposobu rozwiązania
problemu jest podjęcie psychoterapii.
Możliwe, że terapię będzie trzeba wspomóc
leczeniem farmakologicznym.
Pozdrawiam serdecznie

0

to rozległy i wielowątkowy temat.odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY (moża też pracowac na skypie).pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0

Być może dotknęła Panią depresja, jednak dokładną diagnozę może postawić wyłącznie psycholog bądź psychiatra podczas bezpośredniej konsultacji, do której Panią zachęcam; nie mam bowiem wątpliwości, że potrzebuje Pani pomocy specjalisty i myślę, że skoro już od roku nie radzi sobie Pani z tym sama, to im szybciej zdecyduje się Pani na psychoterapię, tym lepiej.

Serdecznie pozdrawiam!
Magdalena Nagrodzka
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA
www.nagrodzkacoaching.pl

0

Dzień dobry, obniżenie nastroju o którym pani pisze wskazuje w pierwszej chwili na zaburzenia depresyjne. Diagnozę musi przeprowadzić specjalista. Zachęcam w pierwszej kolejności do wizyty u lekarza psychiatry a następnie psychologa - psychoterapeuty. Zalecą oni dalsze kroki postępowania. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty