Agresywne zachowanie dziecka - czy to autyzm?
Proszę o pomoc. Jestem wdową z dzieckiem niepełnosprawnym umysłowo. Dziecko bardzo późno zaczęło mówić. Były to tylko pojedyncze wyrazy. Przedstawiam opinię psychologiczną, gdy dziecko miało 6,5 roku. Chłopiec posługuje się głównie pojedynczymi wyrazami (wyrazy onomatopeiczne, czasowniki rzeczowniki). Pojawiają się proste wypowiedzi - rzeczownik z czasownikiem. Zasób słownictwa obejmuje kilka słów: pan, pani, pieski, koło, misiu, tu, tam, tata, jedzie, idzie, miał jako kotek, ko-ko jako kura. Rozumienie poleceń jest oparte głównie na rozumieniu sytuacji, o ile dotyczą one sytuacji lub aktywności dobrze dziecku znanych, wielokrotnie powtarzanych, wykonuje je. Sfera społeczno-emocjonalna: chłopiec w znanej sobie sytuacji, o jasno określonych granicach, dobrze funkcjonuje.
W sytuacji, gdy nie rozumie, prezentuje zachowanie o typie nadpobudliwości ruchowej, dlatego też 2 lata był odroczony od etapu szkolnego. Od 3 lat występują zaburzenia zachowania i emocji. Dziecko ma problemy z komunikacją z rówieśnikami, nawet nie umie przekazać, co mu dolega, co go boli. Wszystkiego muszę się domyślać, bo nie umie przekazać. Ponadto występuje agresja wobec domowników i na siebie (chociaż ostatnio jest łagodniejsza). Rok temu stwierdzono cechy autystyczne. Dziecko ma nadmierny apetyt, zjada nawet papierki, gryzie ołówki, nawet próbuje gryźć kapsle i inne przedmioty. Od 3 lat występuje regres, który stale postępuje. Dziecko ma 15 lat. Obawiam się, że może cierpieć na autyzm, a nie tylko na cechy autystyczne. Gdzie mogę przeprowadzić badania w tym kierunku z NFZ?