Dzień dobry,
Wbrew Pani optymistycznemu przekonaniu zawartemu w ostatnim zdaniu Pani postu, niestety, wcale nie dąży Pani do niezależności. Wręcz przeciwnie - opisane przez Panią działania (albo raczej ich brak) wskazują na tendencje ucieczki od dorosłości, w którą, jak rozumiem, Pani wkracza (z postu wynika, że ma Pani już 18 lat).
Można przyznać Pani rację, że faktycznie, nie musi Pani chodzić do szkoły, ani borykać się z codziennymi trudnościami, ani tym bardziej dokonać czegoś, co "będzie dla kogoś i dla Pani jakimś wyczynem", o ile Pani rodzice, na których utrzymaniu Pani jest, wyrażają na to zgodę (z opisu wynika, że może nie tyle się na to zgadzają, ile na razie "się na to godzą").
Wydaje się jednak, że ta, dziecinna postawa, polegająca na tym, że z jednej strony, chciałaby Pani korzystać z przywilejów dorosłości (m.in. ukończyć szkołę i zdać maturę), a z drugiej strony nie męczyć się zbytnio i nie poświęcać się tak trywialnym sprawom jak np. nauka, prowadzi Panią w ślepą uliczkę, z której niełatwo będzie Pani za kilka lat wyjść.
Mówiąc bardziej wprost - póki co, nie jest Pani gotowa na inwestowanie w siebie i w swoje życie, w związku z czym jedyne, co Panią na razie czeka, to stopniowe uzależnianie się od rodziców. Nie tylko materialne, ale przede wszystkim mentalne. Jak rozumiem ma Pani na to wewnętrzną zgodę.
Pozdrawiam
Maciej Rutkowski
www.abovo.bialystok.pl
Dzień Dobry!
Być może innej odpowiedzi Pani oczekuje ale jednak będzie ona taką, która ma zachęcić do powrotu na terapię. To jak Pani teraz funkcjonuje nie jest prawidłowe i dla Pani dość męczące. Brak terapii będzie pogłębiał ów stan. Być może trafiła Pani na osoby terapeutów, którzy nie do końca wytworzyli takie relacje by miała Pani chęć do współpracy. Terapia nie polega ma mówieniu tego co ma ktoś zrobić, jak żyć, itp. Na terapii sama ma Pani dojść do pewnych rozwiązań i wyboru dalszej drogi.
Proszę jeszcze raz pomyśleć o podjęciu walki o siebie.
W razie pytań zapraszam do kontaktu również on line.
Pozdrawiam
Agata Majda
www.pracowniaterapeutyczna.eu
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak radzić sobie z trudnymi rodzicami? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Źle wybrałam szkołę - co robić? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Niechęć do szkoły u dzieci w wieku 11 i 13 lat – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Lęk przed szkołą i brak zrozumienia ze strony rówieśników – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak mam sobie z tym wszystkim poradzić? – odpowiada Dr n. med. Anna Zofia Antosik
- Smutek i płacz po niezdaniu matury – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Spadek energii, smutek - czy to depresja? – odpowiada Paulina Witek
- Problemy z nauką w szkole a relacje z rodzicami – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Nie potrafię rozmawiać z rówieśnikami – odpowiada Mgr Wojciech Gorczyński
- Ograniczanie wolności przez rodziców w celu ochrony przed niebezpieczeństwami otoczenia – odpowiada Piotr Bochański
artykuły
Fobia szkolna - przyczyny, objawy, leczenie. Jak wspierać dziecko?
Fobia szkolna, nazywana także skolionofobią lub di
Wszawica. Powracający problem polskich przedszkoli?
Wszy wcale nie są reliktem przeszłości ani efektem
Mały diabetyk coraz lepiej radzi sobie w szkole. Nie zawsze jest bezproblemowo
Brak asystenta, strach przed nieznanym, niechęć ze