Bardzo częste napady płaczu, bez powodu. Czy mam depresje?
Witam, nazywam się Daria i mam 16 lat. Od jakiego czasu mam bardzo częste napady płaczu, bez powodu, pomimo tego, że wszystko dobrze mi się układa. Często nie chce mi się żyć, jestem wiecznie zmęczona.
Przyjaciele, z którymi spędzam czas, uważają mnie za osobę zawsze uśmiechniętą, ponieważ staram się nie pokazywać, jaka jestem "w środku". Dotąd powiedziałam o tym tylko mojemu chłopakowi i mamie. Bardzo wiele mnie to kosztowało, ponieważ nie chciałam nikomu mówić o swoich problemach. Obaj powiedzieli, że mam się udać do lekarza. Czy to konieczne? Czy to naprawdę możliwe, żebym miała depresję?
Dodam, że mieszkam od prawie trzech lat w Niemczech i na początku strasznie mnie to "zdołowało". Później było lepiej, ale napady płaczu i brak chęci do życia oraz negatywne myślenie, jeśli chodzi o przyszłość, mam do dziś. Nie codziennie, ale często. Co mam robić? Już nie daję sobie rady. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.