Bezsenność - jak leczyć?
Witam. Piszę, ponieważ mam problemy ze snem. Od listopada 2010 roku leczę się na depresję. Obecnie zażywam lek z grupy SSRI, lek przeciwlękowy na dobę, wcześniej zażywałam lek z grupy benzodiazepin, ale teraz przeszłam na przeciwlękowy, ponieważ benzodiazepin długo brać nie można. Mam również duże problemy ze snem. Zażywałam lek nasenny nowej generacji, po 1 tabletce lub pół przed snem. Teraz mój lekarz powiedział, abym zażywała sporadycznie lek nasenny. Więc tak zrobiłam. Ale teraz w ogóle nie mogę spać, kładę się wieczór spać, ziewam, zamykam oczy, a moje powieki drgają, nie mogę zasnąć. Tak się męczę całą noc. Zasypiam o 5 rano, śpię ze dwie godziny. Do tego podczas zasypiania mam sto myśli naraz. Myślę o dawnych znajomych, zaraz o mojej rodzinie, moje myśli dotyczą też tego, że wyobrażam sobie różne sceny, np. że moi bliscy umierają albo coś w tym stylu.
Już nie wiem co robić, ta bezsenność mnie tak męczy. Co mam robić, zupełnie już nie wiem. Boję się, kiedy przychodzi wieczór, bo boję się, że znowu nie usnę i będę się męczyć. W ciągu dnia też nie mogę spać, czuję, że moje oczy się wytrzeszczają i nie zasnę. POMOCY, co robić??