Ból brzucha i podbrzusza nasilający sie po posiłku - co może go powodować?
Witam! Mam 20 lat i pewien problem. Od ponad tygodnia pobolewało mnie podbrzusze, podobnie jak przy okresie, ale trochę mocniej i rozpoczęło się ono tuż po skończeniu okresu. Potem dołączyło się do tego częste ''odbijanie się". W sobotę zaczął boleć mnie brzuch i podbrzusze, które nasilało się po posiłku, a zwłaszcza, gdy zjadłam coś smażonego to było mi po tym "niedobrze". Wieczorem również strasznie kłuje mnie po lewej stronie pępka, które pojawiło się również w poniedziałek. Tym objawom towarzyszyły również gazy, bulgotanie w żołądku, brak apetytu, ból głowy, ucisk w klatce piersiowej oraz piekący ból w podbrzuszu, zwłaszcza w okolicach jajników (tak mi się wydaje, że to w jajnikach). Teraz ból troszkę ustał lecz zaczęły mnie boleć plecy, zwłaszcza w okolicach lędźwi, który promieniuje do ud, a nawet łydek i ramion. I oczywiście mam nadal dziwny ból w podbrzuszu. Nie wiem co mi może być? Czy jest możliwe, że to objawy ciąży? Co prawda nie odbyłam stosunku, lecz uprawiałam petting (było to jakieś 6 tygodni temu) dzień przed spodziewaną miesiączką, która jednak spóźniła się o 3 dni. Następna miesiączka przyszła w terminie lecz była inna niż wszystkie, ponieważ tylko pierwsze 2 były obfite, a pozostałe 3 bardzo skąpe, wręcz przypominały plamienie. Podczas pettingu nie doszło u chłopaka do wytrysku, ale nie wiem czy nie było tego płynu preejakulatu. Nie wiem czy jest możliwość, że jestem w ciąży? Jeśli nie to czym mogą być spowodowane te moje dolegliwości? Proszę o odpowiedź, ponieważ zaczynam się martwić co mi jest. Pozdrawiam