Bóle podbrzusza - jak zorganizować wizytę u ginekologa?
Mam 49 lat, od kilkunastu lat choruję na stwardnienie rozsianej, od dwóch lat nie miesiączkuję. Od prawie 3 tygodni prawie codziennie miewam bóle podbrzusza. Nie są bardzo silne, ale nie ustępują, nasilają się wieczorem. Nie wstaję z łóżka z powodu zaawansowanego stanu choroby. Wiem, że powinnam udać się do ginekologa, ponieważ nie byłam od lat, jednak fizycznie nie jest to możliwe, z powodu spastyki i niepełnosprawności, nie mam możliwości skorzystania z normalnego gabinetu. Czy istnieją dostosowane do takiej niepełnosprawności gabinety? Słyszałam, że wizyta domowa jest możliwa, ale jest bardzo kosztowna. Czy bóle w podbrzuszu mogą być po prostu objawem menopauzy? Jest to typowe odczucie jak przy bólach miesiączkowych? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.