Bóle podbrzusza, swędzenie pochwy

Witam, od ponad roku męczę się z infekcjami pochwy. Na początku moim głównym problemem był ból podbrzusza. Lekarz stwierdził bakteryjne zapalenie pochwy i przepisał m***, pomogło na chwile. Później brałam juz chyba wszystkie dostępne leki na bakterie i grzybice, 3 razy zmieniałam lekarza, Jeden mówił ze to grzybica, drugi że rzęsistek. Po jakimś czasie do bólów podbrzusza doszło swędzenie pochwy. Bóle nasilają się  podczas i po współżyciu. wtedy też pojawia ze okropne swędzenie;( Przez te dolegliwości moje życie seksualne legło w gruzach:( partner też się  leczył, chociaż nie ma żadnych objawów, stosował maść C***. Robiłam posiew z pochwy- wyszła bakteria- Streptococcus agalactiae. Posiew zrobiłam 3 dni po zakończeniu leczenia, wiec nie wiem czy to nie za wcześnie, może wszystkiego nie pokazało przez to;( może to zapalenie pęcherza, czasem szczególnie rano trochę boli mnie podbrzusze przy oddawaniu moczu, ale nie mam żadnych innych objawów zapalenia pęcherza. Upławy miałam juz przez ten rok najróżniejsze- żółtawe głównie, ale bez nieprzyjemnego zapachu i grudek tez nie zauważyłam. Bardzo proszę o pomoc, jakie badania powinnam zrobić, do jakiego lekarza się  udać?

KOBIETA ponad rok temu

Witam!

Obraz, jaki Pani przedstawiła w opisie pozwala zdiagnozować u Pani nawracające zapalenie pochwy. Przewlekła antybiotykoterapia oraz zmiana ginekologów najprawdopodobniej Pani w niczym nie pomoże. Najważniejszym sposobem walki z Pani problemem jest przyjrzenie się Pani stylowi życia i higienie. Nawracające infekcje są wskaźnikiem osłabienia organizmu.

Jeżeli nie choruje Pani przewlekle na cukrzycę ani nie ma dolegliwości z innych układów, być może przyczyna tkwi w niedosypianiu, nieregularnym trybie dnia i przede wszystkim stresie. Choć brzmi to niewiarygodnie, stres znacząco wpływa na stan układu odpornościowego.

Dodatkowo, infekcje w okolicy pochwy często związane są ze złą dietą. Nabiał, przede wszystkim mleko i lody zawierają dużą ilość laktozy, będącą wspaniałą pożywką dla bakterii. Słodycze, białe pieczywo, makaron oraz alkohol predysponują do rozwoju infekcji grzybiczych. Oczywiście, nie oznacza to wykluczenie tych produktów z diety, ale ich racjonalizacji.
Infekcje często nawracają także u kobiet noszących nieprzewiewną bieliznę (najlepiej na jakiś czas zakładać bawełnianą), nie noszących wkładek (wilgoć nie jest wskazana), stosujących antykoncepcję hormonalną oraz u Pań z nadwagą.

Myślę zatem, że najlepiej by wprowadziła Pani część tych zasad w życie, a przy następnej infekcji, przed rozpoczęciem antybiotykoterapii zażądała wykonania posiewu wraz z antybiogramem. Tego typu badanie po kuracji antybiotykowej nie ma sensu, gdyż część flory bakteryjnej została zabita lekiem. Tylko takie postępowanie pozwoli dobrać lek działający na konkretny szczep bakterii.
Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty