Brak akceptacji partnera życiowego przez rodziców

Witam Moim problemem jest wieczna niezgoda pomiędzy moim chłopakiem a rodzicami.Mama ciągle mi wmawia że nie pasujemy ,że nie pomaga mi , że mną manipuluje i że ma nademną przewagę psychiczną ,że tylko jak zakończę studia muszę wyprowadzić się do niego i niech mnie utrzymuje.Nigdy nie zapytała mnie czy nam się układa czy się kłócimy.Niestety jestem bezkonfliktowym człowiekiem i zawsze staram się rozwiązać problem jak najszybciej , co mam zrobić żeby rodzice zaakceptowali mój wybór ?
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Witam,
Każdy z nas czasem chciałby aby inni robili to co chcemy. Tak chce Pani mama - chce aby Pani postępowała zgodnie z jej życzeniami. A Pani tego nie robi.
Pani zaś chce, aby to mama zrobiła coś zgodnie z Pani życzeniami.

Jak już Pani zauważyła ani Pani nie ma takiego wpływu na innych, żeby decydować o ich zachowaniu anie inni nie mają na Panią.

Więc odpowiedź na Pani pytanie: "co mam zrobić żeby rodzice zaakceptowali mój wybór ?" brzmi "nic Pani nie może zrobić'. Oni sami mogą tylko dojść do takiego wniosku. Mogą też pozostać przy swoim.

Proponuję raczej zadać sobie pytania:
Czy jest Pani szczęśliwa w związku z chłopakiem? Jest wam razem dobrze?
Bo jeżeli tak to proszę sobie odpowiedzieć - co jest dla Pani ważniejsze - Pani szczęście czy spełnienie oczekiwań mamy?

Mama ma swój świat. W nim ma jakieś wyobrażenia o Pani i "pasujących" do Pani partnerach. Na pewno troszczy się o Panią na swój sposób martwiąc się, że "zmarnuje Pani życie" z kimś nieodpowiednim. Próbuje na Pani wymusić zmianę szantażując Panią.
Ale to świat mamy, jej wyobrażenia, obawy i wybory.
Pani jest dorosła i to Pani podejmuje decyzje, kto "pasuje" do Pani lub nie. To Pani spędzi z kimś życie, a nie Pani mama.

Napisała Pani "jestem bezkonfliktowym człowiekiem". Widzę tu pewien kłopot. Konfliktów w życiu nie da się uniknąć. Nie warto też wszystkich unikać. Podczas konfliktu walczymy o to, co jest dla nas ważne.
Czy zastanawiała się Pani dlaczego chce Pani "rozwiązać problem jak najszybciej"?
Czego się Pani obawia?
Może, że ktoś się obrazi i nie będzie chciał z Panią np. rozmawiać?
Najczęściej jest tak, że jeżeli ludziom na kimś zależy, to konflikty nie przeszkadzają w byciu razem, a raczej pomagają siebie lepiej poznać i zrozumieć - a więc pomagają się zbliżyć.

Moja znajoma kiedyś w podobnej sytuacji powiedziała swoje mamie; "Kocham Ciebie, jesteś ważna dla mnie i zawsze wysłucham twoich uwag. To jest jednak moje życie i ja wybieram, z kim będę. Tak postanowiłam i mam nadzieję, że zaakceptujesz mój wybór. Jeżeli nie to będzie mi smutno, ale zdania nie zmienię".

Właściwie zaczyna Pani dorosłe życie i przyjdzie Pani jeszcze nie raz zadbać o to co jest dla Pani ważne, z czym Pani czuje się szczęśliwa i poradzić sobie z brakiem akceptacji ze strony innych - nawet tych najbliższych.

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia
Artur Brzeziński

Zapraszam na blog:
http://dobre-zycie.blogspot.com/



0

to rozległy i wielowątkowy temat.odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY (moża też pracowac na skypie).pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty