Szanowna Pani,
brak efekty może wynikać bądź to z zaburzeń zdrowotnych np. niewłaściwej pracy tarczycy, zaburzeń wydzielania hormonów płciowych czy zaburzeń gospodarki węglowodanowej. Jednocześnie ilość pokarmu, którą Pani przyjmuje jest zdecydowanie niewystarczająca dla Pani potrzeb i źle rozmieszczona . W efekcie Pani organizm niejako zastraszony głodem, jaki go spotyka nie ma ochoty "oddawać" nagromadzonych zapasów.
Warto byłoby zwiększyć liczbę posiłków do ok 5. Pierwszy z nich zjadać w ciągu godziny po przebudzeniu, koloejne co 3-4 godzin, ostatni na 2-3 godziny przed snem. W kwestii kompozycji; na śniadanie proponowałabym 2 kanapeczki o których Pani pisała +warzywa, drugie śniadanie może pozostać w dotychczasowej formie. Następnie obiad złożony z kaszy, ziemniaków bądź pełnoziarnistego makaronu z dodatkiem drobiu lub ryb i solidnej porcji warzyw, na podwieczorek nabiał np. jogurt, kefir pitny- ok 300 ml, do tego może być owoc i kolacja, np. płatki owsiane na mleku, czy 2 kanapeczki z jajem.
Jednocześnie polecam wykonanie badań i konsultację lekarską (TSH, glukoza na czczo, względnie obciążenie glukozą, hormony płciowe i morfologia).
Pozdrawiam, życząc powodzenia!
Justyna Siwiela
Witam!
Powinna Pani podzielić żywienie na 5 lub 6 posiłków, ale w małej ilości. Jemy często i mało. Ostatni posiłek jest u Pani najbardziej kaloryczny, proszę go przesunąć na wcześniejszą godzinę. Proszę zrobić badania TSH, T3, T4 - hormony tarczycy, a także cukier, cholesterol i hormony płciowe. Może Pani być również uczulona na gluten, który blokuje spadek wagi. Pozdrawiam.
Wszystko zależy czy choruje Pani na jakąkolwiek chorobę, czy przyjmuje Pani leki - jakie?
Efekty odchudzania zależą od kilku parametrów - oczywiście podstawą jest dieta, odpowiednia podaż płynów i systematyczność. Ważne by wykluczyć przyczyny chorobowe. W przeciwnym wypadku dieta nie jest w stanie sprostać naszym zamierzeniom.
Ostatni posiłek o 18,00 sprawdza się, gdy idziemy spać o 20,00. Jeśli chodzi Pani spać później - organizm ma bardzo długą przerwę. Jeśli dostarczamy zbyt małej ilości kalorii - nasz organizm uruchamia mechanizmy obronne i zaczyna gromadzić tkankę tłuszczową. A więc efekt jest odwrotny do zamierzonego.
Witam. Moje rady dla Pani. Spożywać posiki o wyznaczonych godzinach, co 3-4 godz,a ostatni posiłek 3-4 godz przed snem (może kolacja jest za wcześnie, chyba, że chodzi Pani spać około g.21-22?), Z opisu wychodzi, że ostatni posiłek jest najbardziej kaloryczny, proszę może w miarę możliwości oczywiście przerzucić go na porę obiadową, będzie więcej czasu na trawienie i w ten sposób nadmiar nie będzie magazynowany w postaci tkanki tluszczowej. Wydaje mi się również, że spożywa Pani za mało kcal, aby schudnać trzeba jeść, nie można dopuścić do sytuacji, że cały czas jesteśmy głodni i z utęsknieniem patrzymy na zagar kiedy będzie następny posiłek. Organizm wtedy magazynuje energię na wszelki wypadek pod postacią tkanki tłuszczowej i zwalnia przemiana materii. Moi pacjenci zawsze są zszokowani, że tyle jedzą, tak często i chudną. Ale są to prawidłowo zbilansowane posiłki, jest tam dużo surowych warzyw (zwiększają objętość na talerzu).
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Odchudzanie a brak efektów – odpowiada Mgr Maria Ochmańska
- Efekt jojo podczas odchudzania – odpowiada Ewa Kozłowska
- Odchudzanie w wieku 54 lat – odpowiada Natalia Ulewicz
- Brak efektów podczas odchudzania i wykonywania ćwiczeń – odpowiada Mgr inż. Monika Majcher-Lipiejko
- Czy moja waga jest prawidłowa? Czy powinnam się odchudzać? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Czy nie dostarczam organizmowi za mało kalorii? – odpowiada Mgr Joanna Penza
- O której godzinie powinno spożywać się ostatni posiłek? – odpowiada Mgr inż. Marta Michalak-Tomasik
- Wskazówki dotyczące odchudzania dla 21-latki – odpowiada Mgr Natalia Łasek
- Odchudzanie bez efektu jojo – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
- Jak oczyścić organizm podczas odchudzania? – odpowiada Mgr inż. Ola Kilen-Zasieczna