Dzień dobry!
Część ludzi ma bardzo niewielkie potrzeby seksualne lub nie ma ich wcale. Tzw. "aseksualność" jako taka nie musi być stanem patologicznym, jeśli nie odczuwa Pan cierpienia z jej powodu, nie martwi Pana brak zainteresowania seksem. Jest możliwe życie bez seksu, realizowanie się w innych sferach życia i bycie szczęśliwym. Można zdecydować się na bycie singlem lub związać się z osobą, która również nie ma potrzeb seksualnych. Problem pojawia się jednak wtedy, kiedy wiążemy się z osobą, która ma potrzeby seksualne. Istnieje ryzyko, że wcześniej czy później w Waszym związku pojawią się problemy na tym tle. Z tego powodu warto skonsultować się z psychoterapeutą. Warto wykluczyć stany chorobowe, problemy natury medycznej (np. zaburzenia hormonalne, andrologiczne) oraz psychologicznej (np. przebyta trauma), które mogły obniżyć libido. Jeśli okaże się, że jest Pan osobą całkowicie zdrową i brak potrzeb seksualnych jest dla Pana naturalny, warto w rozmowie z psychologiem zastanowiać się, jak układać dalsze życie mając o sobie tą wiedzę i jak rozwiązywać problemy, które mogą powstawać na tym tle.
Pozdrawiam!
Jeżeli brak odczuwania pociągu seksualnego stanowi dla Pana trudność (a tak wynika z Pana listu) proponuję skorzystać z konsultacji z psychologiem seksuologiem. Ważne żeby wykluczyć ewentualne organiczne czynniki powodujące taki stan oraz po ich wykluczeniu - aby mógł Pan czuć się swobodnie takim jakim jest.
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka Urbanowicz
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Seks po pięćdziesiątce może być równie przyjemny,
Niektóre kobiety skarżą się na to, że ich partnerz
- Lockdown negatywnie wpłynął na samopoczucie
