Jak poprawić relacje seksualne z żoną?

Dzień dobry, Mam mały problem będący wielkim problemem. Mam żonę od dwóch lat - szybko zdecydowaliśmy się na ślub bo po 7 miesiącach związku. Aktualnie żona ma bardzo intensywną depresję (jak sama twierdzi) którą całkowicie obarcza mnie z uwagi na brak zbliżeń między nami, a raczej na bardzo sporadyczne - 1 lub 2 w miesiącu. Notorycznie słyszę że to kolejna wymówka, że nie jest ze mną szczęśliwa, że już jej nie obchodzę. Z kolei za każdym razem gdy tylko jest przez chwilę miła, próbuje doprowadzić do seksu. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego że coś jest ze mną nie tak iż nie mam od dłuższego czasu w ogóle potrzeby doprowadzania do stosunku, ale nie wierzę że może być to podstawą tego typu zachowań z jej strony. Wczoraj nawet usłyszałem że jesteśmy dwoma obcymi sobie osobami pod jednym dachem. Generalnie nie wiem jak do tego wszystkiego podejść, ze mną jest coś nie tak bo po prostu nie mam na to ochoty, czuję że potrzebuję zbliżeń w postaci tulenia, całowania delikatnego na znak opieki/miłości, w głowę, po rękach delikatnie w usta - ale coś czego nie jestem w stanie w sobie odkryć - blokuje mnie przed seksem i kompletnie nie wiem co to może być i z czego to może wynikać - po prostu nie mam na to ochoty bo nie czuję takiej potrzeby... Uważam szczerze że mam piękną żonę, która potrafi się dostosować do moich ewentualnych potrzeb seksualnych, ale problem w tym że ja nie czuję abym miał jakiekolwiek potrzeby... Z dodatkowych informacji, mam chorobę autoimmunologiczną oraz przez dwa lata ze swojego życia nałogowo paliłem w bardzo dużych ilościach marihuanę a właśnie mija mniej więcej rok gdy rzuciłem ją całkowicie. Czy styl mojego życia kiedyś, może wpływać na brak potrzeb seksualnych w tej chwili? Czy może to problem hormonalny? Boję się że zniszczę nasze małżeństwo a nie wiem co jest nie tak i jak je ratować - bo dla żony seks jest niezmiernie ważny. Bardzo proszę o rady co to może być i jakie mogą być możliwości naprawy sytuacji. Z wyrazami szacunku.
MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu

Szanowny Panie,



Po pierwsze - czy Pana żona ma zdiagnozowaną depresję przez psychiatrę czy też jest to jej własna ocena stanu zdrowia? Po drugie - czy jest Pan pod opieką lekarza? Choroba autoimmunologiczna może mieć duży wpływ na Pana libido i stan psychiczny, dlatego tak ważne jest regularne badanie się. Nałogowe palenie marihuany w przeszłości może mieć swoje konsekwencje w teraźniejszości, ale znowu - to może ocenić lekarz po przeanalizowaniu wyników Pana badań. Być może warto również, by skonsultował się Pan z seksuologiem i rozwiał swoje różne wątpliwości. Przede wszystkim jednak namawiam Państwa do podjęcia psychoterapii małżeńskiej.

Pisze Pan o bardzo ważnym aspekcie związku - bliskości. U wielu osób, gdy jej nie ma, zachodzi niechęć wobec seksu, ponieważ współżycie bez bliskości jest dla nich bliskim spotkaniem w próżni. Warto,abyście Państwo wspólnie ze specjalistą przyjrzeli się własnym potrzebom i wzajemnym oczekiwaniom,a także temu,co stanowi fundament Państwa relacji.





Życzę owocnego powrotu do siebie.







Małgorzata Ziółkowska

www.strefa-ciszy.online

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty