Chcę mieć chudsze nogi - co powinnam robić?
1. Mam 16 lat i przy wzroście 165 cm ważę około 61 kg. Jestem kobietą, chodzę do szkoły, tak więc jestem dość aktywna fizycznie, dodatkowo chodzę na zajęcia taneczne raz/dwa razy w tygodniu. 2. Próby odchudzania się podejmuję cały czas, codziennie mówię sobie "od jutra zacznę" :) 3. Nie występuje. 4. Nie byłam u lekarza. 5. Ciężko mi napisać mój jadłospis, ale wygląda to mniej więcej tak: Rano jem płatki (niestety często się skuszę na czekoladowe!) z mlekiem. W szkole zjem kromkę chleba/ jogurt/wypiję słodki sok/zjem coś słodkiego. W domu jem obiad (ok. 17.00) i tu zależy, co jest, ale lubię mięso, nie przepadam za surówkami, NIE JEM ZIEMNIAKÓW! 6. Nie choruję.
Mój problem jest prosty: nie mogę się powstrzymać od jedzenia słodkiego, zdaję sobie sprawę z tego, ale nie potrafię przestać. Staram się codziennie choć odrobinę ćwiczyć, ale boję się, że ćwiczenia zamiast mnie odchudzić, rozbudują mi mięśnie, przez co wcale nie będę szczuplejsza. W mojej sylwetce najgorsze są nogi; mam szczupłą talię, później dość nieciekawe boczki, no i krótkie nóżki i masywne uda. Im więcej ćwiczę, tym moje uda przez dodatkowe mięśnie są masywniejsze ;/
Bardzo chciałabym do wakacji schudnąć, żeby móc wreszcie dobrze czuć się w swoim ciele. Nie jestem szczupłą nastolatką, która wymyśla i wmawia innym i sobie, że jest gruba. Nigdy nie czułam się dobrze w swoim ciele, bałam się jeździć na basen, kąpać w jeziorze, a latem chodzę w długich spodniach, ponieważ założenie krótkich spodenek wiąże się z ogromnym stresem. Nieraz mój wygląd doprowadzał mnie do płaczu i po prostu cały czas mówię, że pora się ogarnąć, ale nie wychodzi. Liczę na pomoc :))