Zespół mielodysplastyczny w zakresie braku neutrocytów

Choruję na zespół mielodysplastyczny w zakresie braku neutrocytów. Moje wyniki w tym zakresie wynoszą od 0,00 do 0,50. Brak odporności powoduje, że co rok zapadam na zapalenia płuc. W przychodni przyklinicznej jestem leczona tylko encortonem, tak od 10 lat. Białe ciałka oscylują w granicach 1,00 do 2,5 tys. Czy istnieje jakieś inne lekarstwo lub sposób leczenia zespołu mielodysplastycznego? Jestem osobą starszą, mam 69 lat i nie wiem czy moje szanse z wiekiem się nie będą pogarszać. Uprzejmie proszę o kilka słów o chorobie i leczeniu zespołu mielodysplastycznego, bo nie wiem już co mam zrobić. Chciałabym podjąć jakieś leczenie, ale wszelkie informacje, jakie próbuje uzyskać, okazują się nieskuteczne. Czy coś jest w ogóle w stanie mi pomóc? Z góry dziękuję za odpowiedzi na moje pytanie. Pozdrawiam.
KOBIETA, 69 LAT ponad rok temu

Polscy naukowcy stworzyli sztuczną krew. To może być przełom w transplantologii

Naukowcy z Politechniki Warszawskiej opracowali sztuczną krew, która, jeżeli przejdzie fazę testową, może okazać się przełomem w medycynie. Wszystko ze względu na innowacyjne właściwości. - Nasza krew będzie w stanie przenosić tlen, czyli w tym wypadku nie tylko rozcieńczymy, ale zapewnimy jej też podstawową funkcję, jaką jest transport gazów - zapowiada prof. Tomasz Ciach, kierownik Laboratorium Inżynierii Biomedycznej Wydziału Inżynierii Chemicznej i Procesowej Politechniki Warszawskiej. Do tej pory ta sztuka nie udała się żadnym naukowcom na świecie. Dlatego wciąż trzeba organizować społeczne zbiórki krwi. Dzięki właściwościom związku, w sztucznej krwi będzie można między innymi przechowywać organy do transplantacji. - Organy, które się pobiera do przeszczepu, bywają otłuszczone bądź uszkodzone, to duży problem. Chcielibyśmy, żeby w czasie ich przechowywania, móc je zregenerować - mówi Agata Stefanek, prezes spółki NanoSanguis S.A. i pracownik Wydziału Inżynierii Chemicznej i Procesowej Politechniki Warszawskiej. Wkrótce sztuczna krew będzie testowana na zwierzętach.ZOBACZ TEŻ: Rewolucyjna metoda walki z rakiem

Witam! Leczenie zespołu mielodysplastycznego jest uwarunkowane przede wszystkim typem zespołu mielodysplastycznego, stanem ogólnym chorego oraz wiekiem. W przypadku chorych w stanie ogólnym dobrym w wieku powyżej 60 roku życia zalecane jest leczenie tzw. łagodne obejmujące leki wspomagające, czynniki wzrostu oraz chemioterapię w małych dawkach. Celem leczenia jest wydłużenie i poprawa jakości życia poprzez zwiększenie liczby komórek krwi oraz zmniejszenie ekspresji nieprawidłowego klonu. W Pani sytuacji prawdopodobnie dobrano optymalne leczenie. W przypadku znacznego spadku neutrofili można rozważyć stosowanie czynników wzrostu G-CSF (filgrastim) oraz chemioterapię. Bardziej agresywne leczenie np chemioterapia może skutkować działaniami niepożądanymi, w związku z tym terapia powinna dążyć do osiągnięcia wyżej postawionego celu. Najważniejszym elementem postępowania jest obserwacja chorego i regularne wykonywanie badań ze względu na potencjalne zagrożenia spowodowane przez MDS. Najbardziej istotnym zagrożeniem związanym z zespołem mielodysplastycznym jest transformacja w ostrą białaczkę, oprócz tego zagrożenia wynikające ze spadku liczby określonych krwinek we krwi. Proponuję pozostać pod opieką hematologa, na pewno będzie starał się dobrać optymalne leczenie. W celu profilaktyki infekcji po konsultacji z hematologiem można rozważyć sezonowe szczepienie przeciwko grypie. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty