Ciągle chce mi się jeść, jestem senna i zmęczona - czy powinnam się niepokoić?
Witam, mam 28 lat. Od kilku miesięcy mam objawy zbliżone do hipoglikemii. Ciągle jestem głodna (167 cm i 54 kg), co 1,5-2 h. Jestem śpiąca i zmęczona (zasypiam często w metrze). Odżywiam się raczej zdrowo - chudy nabiał, chude mięso, dużo warzyw, jabłka, złożone węglowodany. Często mam wielką ochotę na słodycze - wtedy nie umiem się pohamować (raz na 3-5 dni). Bardzo dużo siusiam (praktycznie od zawsze), co 30-60 minut (i to raczej nie jest infekcja - normalna ilość i nic mnie nie boli), ostatnio też siusiam w nocy (3-4 razy).
Jak stoję długo (w metrze lub autobusie, lub w sklepie), często robi mi się słabo, zimny pot i biało przed oczami - wtedy szybko siadam i głęboko oddycham. Pogorszył mi się też trochę wzrok. Zrobiłam badania na cukier. Wynik na czczo 75, a 2 godziny po śniadaniu (jogurt z płatkami owsianymi i jabłkiem - bez cukru) 72. Robiłam takie badania kilka lat temu (często też robiło mi się słabo) - wyniki były takie same. Czy powinnam iść do lekarza? Czy mam się niepokoić? Jak powinnam się inaczej odżywiać?