Co jeść i w jaki sposób ćwiczyć, żeby zdrowo schudnąć?
Cześć :) Mam wielką prośbę. Mam 17 lat, 166 cm wzrostu i ważę 64 kg. Wiem, że wagę mam prawidłową, ale to i tak za dużo. Jem praktycznie wszystko. Przed snem staram się nie jeść. Od początku lipca powstrzymywałam się i nie zjadłam ani jednej kostki czekolady (UDAŁO SIĘ, innych słodyczy też nie jem), codziennie łykam chrom. Posiłki jem, jak jestem głodna lub mam ochotę. Prosiłabym o jakąś dietę, tylko bardzo proszę, żeby to nie były jakieś łososie ani inne drogie potrawy, bo trochę krucho z kasą u mnie (jakieś najtańsze rzeczy). Na dodatek, mam bardzo szerokie biodra i grube uda. Góra może być (czyli ramiona itd.), ale ten dół, to masakra (od pępka do dołu). Nie wiem, jak zniwelować tą oponkę u dołu (poniżej pępka), ponieważ robiłam brzuszki i schudłam tylko w górnej partii brzucha (pod żebrami), jak wciągam go, to wystają mi żebra, a oponka u dołu jest. Pupę też mam sporą, ale już mam odpowiednie ćwiczenia :) Problem jeszcze jest z udami. Co jest lepsze - jazda na rowerze czy może bieganie, a może jeszcze lepszym rozwiązaniem są rolki? Słyszałam, że po bieganiu robią się mięśnie i nic to nie daje. I jeszcze jedno, ile w ciągu dnia mam ćwiczyć? :) Wiem, że pływanie też jest dobre, ale ja nie chcę pokazywać się ze swoim ciałem na pływalni. Za bardzo się wstydzę. Muszę schudnąć, bo przez swój wygląd utraciłam wiarę w siebie. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam :*