Co mogą znaczyć moje stany?
Mam 18 lat i jestem dziewczyną .
Zaczęło się to jakieś parę miesięcy temu. Otóż miewam raz na jakiś dłuższy czas pewne stany, nazywam je stanem nieobecności. Nadchodzą nagle, bez żadnej otoczki stresu złości czy innych emocji. Nagle w zwykłej sytuacji. Czuję się wtedy jakbym zrobiła krok do tyłu od ciała. Wszystko jest mniej realne rozmazane. Mój chłopak mówi że wtedy czuję jakby mnie nie było przy nim. Nie czuję się wtedy źle tylko dziwnie bo dziwny stan , niecodzienny. Ustaje po może minucie, dwóch. Innym razem miałam podobny stan lecz w trakcie jego czułam się źle, słabo i jakbym próbowała wrócić ale nie mogłam. Czasem te stany objawiały się wraz z innymi emocjami np drobna panika ale nigdy przed tym stanem nic się nie działo co mogłoby powodować go. Wszystkie trwało krótko, te emocjonalne dłużej , parę minut. Chciałabym wiedzieć co to może być, czym to może być spowodowane, gdzie i jak mogę to zdiagnozować i co z tym zrobić. Może to ważna informacja lub nie , ale mój brat jest chory na schizofrenię, dalsza rodzina nie wiem, raczej nie.