Co mógł znaczyć ten atak autoagresji?
Po raz pierwszy zdarzyła mi się taka sytuacja i nie wiem, co robić. Otóż w nocy co jakiś czas przebudzałam się, dostałam jakiegoś napadu autoagresji, którego nie mogłam powstrzymać (mam siniaki na rękach oraz czole, które sama sobie zrobiłam). Pamiętam, że towarzyszyło temu uczucie, jakbym była zamknięta w klatce. Po chwili to ustępowało i znów zasypiałam.
Zaznaczę, że podczas tych napadów byłam świadoma, ale nie wiem, dlaczego byłam tak wściekła.