Co może oznaczać ból głowy i szyi po uderzeniu?
Witam, jakiś czas temu uderzyłem się (a bardziej przycisnąłem bardziej) w tył głowy o zagłówek w aucie. Nie zrobiłem ruchu przód- tył. Na początku nic mi nie było po za osłabieniem, na pogotowiu i zdjęciu wyszło, że mam już spłyconą lordoze szyjną, tak przynajmniej wynika z opisu. Przez 2 tyg chodziłem w kołnierzu. Po wizycie u neurologa powiedział, że nic mi takiego nie jest ale jestem pod obserwacją, zaczął mi masować i wciskać z tyłu szyje (kregosłup) i dał zastrzyki. Po kilku dniach miałem krwiaka w tym miejscu. Potem zacząłem się gorzej czuć. Bóle w okolicach łopatek, oraz ból w tym miejscu gdzie mi to wciskał, dodatkowo ból szyi. (Prędzej przed tym zabiegiem tego nie było). Na dodatek zaczęło mi coś strzelać przy każdym ruchu szyją w lewo (przy tym stukaniu nic nie boli). Czy powinienem się udać do jakiegoś innego jeszcze lekarza, neurologa? czy neurolog mógł mi coś uszkodzić i mi pogorszyć stan? Byłem u lekarza rodzinnego, który przypisał tabletki przeciw bólowe i sirdalud. Czy podczas skrecenia miesni itp długo taki ból może być?