Co oznacza kłucie w podbrzuszu u mężczyzny?
Witam mam 25 lat, mężczyzna.
Od kilku dni odczuwam lekkie kłucie w lewym podbrzuszu. Ból nie jest jakiś silny, w sumie nie przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu, ale dyskomfort niestety jest :(
zrobiłem USG brzucha: wątroba niepowiększona, pęcherzyk żółciowy ok, drogi żółciowe wewnątrzwątrobowe ok, PŻW nieposzerzone, trzustka prawidłowa.
nerki prawidłowej wielkości, bez złogów, bez cech zastoju moczu. śledziona prawidłowej wielkości i struktury. aorta brzuszna nieposzerzona. pęcherz moczowy miernie wypełniony bez złogów. prostata niewielka. bez patologicznie poszerzonych pętli jelitowych, bez wolnego płynu w jamie brzusznej. nie znaleziono powiększonych węzłów chłonnych w przestrzeni zaotrzewnowej, lekarz mi powiedział że gdyby było coś nie tak to na pewno by to zauważył, gdyż jestem bardzo szczupły. wyniki badań krwi wyszły mi ok, enzymy wątrobowe również oprócz niestety znacznie podniesionej bilirubiny (norma do 1,3mg mi wyszło 3,2mg) ale od ok. 2 tygodni jestem na diecie lekkostrawnej oraz pije olej z ostropezu, za kilka dni powtórze badanie.
chciałbym zapytać co może mi dolegać, wiem że lekkie kłucie po lewej stronie nie ma związku z tą nieszczęsną bilirubiną, ale pomyślalem ze ten wątek też wtrące. lekarz stwierdził, że powinienem zrobić kolonoskopie, gdyż problem może tkwić gdzieś w jelicie.
co o tym sądzicie drodzy lekarze/drodzy pacjenci? czy ktoś miał podobny problem?