Co robić z tymi silnymi bólami w klatce piersiowej?
Od 5 miesięcy mam silny ból w klatce piersiowej (oraz w mostku przy dotyku) w klatce jest to bardzo silny skurcz, a nastepnie jak powoli "puszcza" To rozlewa sie na ręce. Trwa to parę minut ale ból jest nie do zniesienia. Poza tym boli mnie mostek przy dotyku. Przeszłam wszelkie badania kardiologiczne które wykluczają takie podłoże. Prześwietlenie klatki w porządku, gastroskopia- niewielka szczelina w przełyku, ktora zdaniem lekarza nie może byc przyczyną tak silnych bóli, usg jamy brzusznej w porządku, prześwietlenie kręgosłupa bez większych anomalii. Ból potrafii obudzić mnie w środku nocy. Zdarza się ze wraca po kilkanascie razy w ciągu dnia. Często jest przy wysilku fizycznym, np jak cos noszę w rękach przed sobą. Jestem wycieńczona tym bólem. To tak jak by ktoś uderzył mnie w klatkę wielkim kamieniem a później włożył balon i nadmuchiwal go wewnatrz do ogromnych rozmiarów ( rozrywanie od środka rozlewające sie na całe ręce)
