Co zrobić, aby chudnąć 1kg tygodniowo?

Witam! Mam na imie Marta, mam 19 lat i ważę 63 kg przy wzroscie 168 cm. Zdaję sobię sprawę z tego, że teoretycznie moja waga jest prawidłowa, natomiast chodzi o moje indywidualne samopoczucie. Jeszcze jakiś rok temu moja waga utrzymywała się w granicach 53-55 kg, oprócz prawidłowego BMI, ja również wtedy czułam się dobrze. Od czasu kiedy przytyłam, za nic nie mogę pozbyć się tych 8 kg. W momencie desperacji przychodzą do głowy najgłupsze pomysły... Przez miesiąc jadłam jedynie może jakies 500 kcal i co najlepsze nie schudłam ani kg (podobno jest też tak, że kiedy człowiek sie głodzi, nie może schudnąć, bo organizm jest nieprzyzwyczajony do takiego jedzenia i magazynuje kalorie na zapas, natomiast moja koleżanka zrobiła to samo i po 2 tyg stania jej wagi poźniej spadła, koleżanka schudła 12 kg, a ja nic...). Następnie zastosowałam diete kopenhaską, co również było porażką (człowiek uczy sie na bledach), co prawda schudłam 4 kg, ale wrócily po ok. tygodniu. Od tego momentu nie wiem. co mam robic. Nie jestem gruba, ale źle sie ze soba czuje i wszyscy powtarzają mi, że przytyłam. Często siedzę w internecie i szukam konkretnych informacji, co jest dobre przy odchudzaniu, co jeść, a czego nie jeść. Gubę się już w tym wszystkim, bo wszędzie piszą co innego. Chcę odchudzać się przede wszystkim zdrowo... po tych wszystkich próbach wiem, że źle robiłam. chcąc się szybko odchudzić, bo wiadomo, że kg wtedy szybko wracają. "Zdrowe odchudzanie" oznacza dla mnie utratę 1 kg tygodniowo. Chcę, żeby efekt był długotrwały, zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli chcę utrzymać wagę, muszę zmienić nawyki żywieniowe... Wiem o warzywach, o piciu wody, zamienieniu chleba jasnego na ciemny, niejedzeniu slodyczy, niejedzeniu po godz 18-tej. Mimo to ostatnio zanotowałam utratę 0,7 kg w przeciagu 2,5 tyg., kiedy średnio chudnie sie 1 kg tygodniowo, więc coś jest nie tak... Nie wiem czy moja "zabawa" z organizmem nie ma teraz na to wpływu? Mam na myśli moje wcześniejsze niezbyt mądre odchudzanie. Prosze o fachową pomoc. Pozdrawiam!
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam!

Przede wszystkim chcę pogratulować prawidłowego podejścia do diety (oczywiście mam na myśli aktualne podejście :-)). Sama Pani widzi, że diety z kolorowych magazynów nie zawsze dają efekty, nie wspominając już nawet o tym, że zwykle nie są zdrowe efekty. Rozumiem Pani zniecierpliwienie. Fizjologia odchudzania, jak się Pani przekonała na swoim i koleżanki przykładzie, jest bardzo różna.

Bardzo trudno mi odpowiedzieć na pytanie, co „szwankuje” w Pani diecie, nie znając jej. Muszę jednak nadmienić, że nie wszystkie wymienione przez Panią zachowania żywieniowe nazwałabym prawidłowymi – mam na myśli błędne niejedzenie kolacji po godzinie 18-tej (omawiałam już ten temat w odpowiedzi na pytanie innej użytkowniczki). Ile jeszcze takich pułapek wcieliła Pani w życie, przeczytawszy podpowiedzi na forach - nie wiem.

Czy określała kiedyś Pani swoje dzienne spożycie kalorii? Najlepiej byłoby spotkać się z dietetykiem – przyjrzałby się jadłospisowi. Ja ze swej strony mogę podpowiedzieć, że prawie na pewno doświadczenia z dietami spowodowały zmniejszenie podstawowej przemiany materii. Co to znaczy? Podstawowa przemiana materii to ilość energii (kalorii) potrzebna do podtrzymania podstawowych funkcji organizmu takich jak bicie serca, odbudowa komórek itd. W czasie długotrwałej niskokalorycznej diety organizm „przestawił się” na zwolniony metabolizm, tak, by oszczędzać energię. Mało tego – często każda nadwyżka kalorii, np. w postaci jednorazowego grzeszku, jest od razu odkładana w postaci tłuszczu „na gorsze czasy”.

Strata 1 kg w ciągu tygodnia wiąże się ze spaleniem 9 tysięcy kcal w czasie wysiłku fizycznego lub zmniejszenie o taką ilość tygodniowego spożycia. Ponieważ dalsze niekontrolowane przez dietetyka cięcia kalorii byłyby błędnym kołem, stanowczo polecam aktywność fizyczną – będzie okazją do spalenia kalorii, a jednocześnie podkręceniem przemiany energii.

Powodzenia!

0

Witam!
Dokładne, indywidualne zalecenia żywieniowe mogą być podane po zebraniu wywiadu żywieniowo-chorobowego. Wstępnie zachęcam do przestrzegania zasad racjonalnego żywienia, które podam poniżej.
1. Codzienna aktywność fizyczna i odpowiednia dieta pomaga w zachowaniu pełni zdrowia i kondycji.
2. Podstawą prawidłowej diety jest różnorodność spożywanych produktów. Należy spożywać 4 – 5 posiłków dziennie w odstępach nie dłuższych niż 4 godziny. Dzień powinno rozpoczynać śniadanie.
3. Pełnoziarniste produkty zbożowe (np. chleb razowy, chleb pełnoziarnisty, grube kasze, ryż brązowy) powinny być dla głównym źródłem energii w codziennej diecie.
4. Codziennie należy spożywać warzywa i owoce. Zalecana jest przewaga warzyw nad owocami.
5. Każdego dnia co najmniej dwa razy zaleca się spożywanie mleka i jego przetworów tj. jogurty, kefiry, sery twarogowe.
6. W diecie powinny zostać ograniczone tłuszcze zwierzęce (smalec, tłuste mięsa). Dozwolone są tłuszcze roślinne (tj. olej rzepakowy, oliwa z oliwek).
7. Źródłem białka w diecie powinny być: mięso drobiowe, ryby oraz nasiona roślin strączkowych np. soja, groch, fasola. Należy ograniczyć spożycie tłustego mięsa czerwonego.
8. Przeciwwskazane jest spożywanie dużej ilości soli i słodyczy (źródła „pustych” kalorii).
9. Należy pić wystarczającą ilość płynów– około 1,5-2 litrów dziennie.
10. Należy ograniczyć lub wykluczyć spożywanie alkoholu.
Po przepisy i wskazówki dietetyczne zapraszam również na moją stronę
http://diet-coaching.xaa.pl/ ;
Pozdrawiam, Dietetyk Patrycja Sankowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty