Witam,
Myślę, że zmiany, o których Pani pisała, mogą dać efekty.
Nie ma Pani dużej nadwagi, więc proszę się nie martwić.
Jeśli ma Pani możliwość podzielenia 30-minutowej przerwy np. na 3 mniejsze (10-minutowe) to proponowałabym, żeby spróbowała Pani w te sposób rozdzielić posiłki w pracy.
Może to być np. kanapka z pełnoziarnistym chlebem, chudą wędliną, niskotłuszczową margaryną, warzywami, jako drugi posiłek: jabłko, czy jakiś inny owoc, na trzeci jakiś napój mleczny: kefir/maślanka/jogurt pitny z kromką chleba chrupkiego.
Chodzi o to, żeby nie miała Pani długich przerw między posiłkami, co będzie skutkowało napadami głodu po powrocie z pracy.
Na wystający "brzuszek" polecałabym spięcia brzucha, napinanie mięśni podczas wykonywania pracy, czy tradycyjne "brzuszki".
Potrawy smażone, proszę wymienić na gotowane/duszone/gotowane na parze.
Pozdrawiam,
Trzymam kciuki.