Czerwone rumieńce po domowej maseczce z półproduktów

Witam, jakiś czas temu robiłam domową maseczkę z półproduktów (poprzedzoną peelingiem ze skały wulkanicznej), po której na policzkach do linii żuchwy pozostały mi czerwone rumieńce. Maseczka delikatna z połączenia białej glinki, spiruliny, hydrolatu, odrobimy mleczka pszczelego i 1,5% potrójnego kwasu hialurunowego, robiłam ją wiele razy, ale tym razem podkusiło mnie, by dodać kilka kropli olejku eterycznego mandarynkowego. Minutę po nałożeniu maseczki pieczenie i gorąco było nie do wytrzymania, po zmyciu uczucie pieczenia utrzymywało się jeszcze koło 15 minut. Peeling zrobiony delikatnie, ale był dość ostry. Podejrzewałam, że delikatnie oparzyłam twarz, ale rumieńce na dolnej stronie twarzy utrzymują się już prawie drugi miesiąc. Skóra jest wyczuwalnie szorstka, ale nie łuszczy się i nie pojawiły się żadne strupy po oparzeniu. Rumieńce wyszły po czasie w miarę twardnienia naskórka. Policzki wyglądają jak po wysiłku fizycznym lub po zawstydzeniu się. Mam naturalnie bardziej różową skórę twarzy, ale nigdy nie pojawiały się rumieńce, nawet po spaleniu jej na słońcu. Czy i jak mogę poradzić sobie z tym oparzeniem w domu? Czy delikatne peelingi pomogą pozbyć się oparzonej skóry cy tylko utrzymają/pogłębią rumień? Staram się nawilżać twarz, raz spróbowałam delikatnego peelingu i chwilę było lepiej, ale po pewnym czasie znów stwardniała i nabrała rumieńca. Bardzo proszę o poradę, mam już dość czucia się jak wiecznie zawstydzona :( Pozdrawiam serdecznie
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Dzień dobry :). Proszę umówić się na konsultację do lekarza dermatologa. Lekarz podczas konsultacji obejrzy stan skóry, zbada ją . Jeśli będzie potrzeba zleci wykonanie dodatkowych badań. I będzie mógł postawić diagnozę oraz wdrożyć odpowiednie leczenie.

0

Dzień dobry, mogła Pani uwrażliwić cerę nieodpowiednim postępowaniem. Jeżeli problem nie mija wraz z czasem i regeneracją skóry, należy udać się do kosmetologa / dermatologa w celu doboru odpowiednich zabiegów przywracających skórę równowagę. Pozdrawiam, Aleksandra Duczmal.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty