Czy ból węzła chłonnego na szyi może oznaczać chłoniaka Hogdkina?
Witam. Jestem mężczyzną, mam 23 lata. Od pewnego czasu boli mnie węzeł chłonny po lewej stronie szyi. Na początku bolał mnie tylko po spożyciu alkoholu (ale to też nie do końca, bo po wypiciu dużej ilości alkoholu nic mnie nie bolało a parę dni później po wypiciu jednego piwa już owszem). Poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu, bo myślałem że to zwykłe przeziebienie (trochę mnie też bolało lewe ucho i gardło) i przypisał mi antybiotyk summamed. Z początku pomogło, w ogóle szyja mnie nie bolała jednakże po paru dniach ból ten wrócił. Szyja nie boli mnie cały czas, a ból ten określiłbym jako coś w rodzaju uścisku czy czegoś takiego. Zrobiłem badanie krwi z CPR, wszystko wyszło idealnie. Robiłem również usg szyi i również nie wykazało powiększenia węzłów chłonnych - wszystko w normie. Teraz poczytałem trochę w internecie i się zastanawiam czy to moze być chłoniak Hogdkina. Co powinienem zrobić?