Czy depresja do mnie wróciła?
Na depresję leczyłam się ok. 1,5 roku, jednak od 3 tygodni nie biorę leków. Po pierwsze sama je odstawiłam, bo czułam się dobrze, a po drugie od nowego roku nie ma w moim mieście już lekarza psychiatry, który przyjmowałby na "kasę chorych" tylko przyjmuje prywatnie, a mnie na takie wizyty nie stać. Na przeżycie miesiąca mam ok. 400 zł. Jednak od kilku dni codziennie płacze, czuję się taka bezsilna, nie sypiam po nocach, a jak już zasnę, to śnią mi się tak koszmarne i zarazem realistyczne sny, że na drugi dzień boję się nadchodzącej nocy. Co mam zrobić? Nie stać mnie na prywatną wizytę u specjalisty, chyba najłatwiej byłoby skończyć z tym życiem. Nie chcę znowu przeżywać tej choroby na nowo, to ponad moje siły.