Czy faktycznie mam guzki śpiewacze?

Szanowni Państwo, potrzebuję porady. Jeden specj. laryngolog zdiagnozował u mnie - za pomocą kamerki wpuszczanej nosem - obustronne GUZKI ŚPIEWACZE twarde (twierdzi, ze bez operacji się nie obejdzie), a drugi specj. laryngolog stwierdził po badaniu lusterkiem krtaniowym, ze mam POLIPA na prawej strunie głosowej i wystawił skierowanie do szpitala. Komu wierzyc? Jakby nie bylo - dwie różne diagnozy. Umówiłam się do trzeciego laryngologa. Moje pytania: 1) Jesli jednak są to guzki śpiewacze to jakie są rokowania po operacji? Czy podczas operacji mozna uszkodzić struny? 2) Co w przypadku operacji w znieczuleniu ogolnym (prawdopodobnie udalo by się ją zalatwic na grudzien) i ewentualnym zajsciu w ciaze (obecnie staramy się o dziecko)? Czy lepiej odpuscic operacje i zajac sie ciążą? Czy na odwrót? Dodam, że objawy jakie mam to chrypka/nieczysty głos, a wiec nie moge krzyczec, spiewac ani glosniej mowic.
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty