Czy istnieje duże ryzyko ciąży?
Witam,
Współżyję z chłopakiem bez zabezpieczenia, stosunek przerywany. Moje cykle to 30-32 dni. Po ostatniej miesiączce byłam u ginekologa, ponieważ zauważyłam, że mam jakąś infekcję. Dostałam Macmiror Complex 8 szt. Następny okres powinnam już dostać w piątek, jednak niestety wciąż go nie mam. Tydzień temu zauważyłam, że znowu mam infekcję, biała i grudkowata wydzielina. Poszłam do ginekologa i dostałam Flucofast 3 szt. Od piątku zaczęłam brać Flucofast i dodatkowo antybiotyk na przeziębienie.
Okresu nie mam od kilku dni, a zrobiłam 5 testów ciążowych. Pierwszy - dzień przed spodziewana miesiączką, dwa kolejne - 1 dzień po planowanej miesiączce, następny 3 dnia po i ostatni 4 dnia po. Wszystkie negatywne, ewidentnie 1 kreska.
Dzień przed spodziewaną miesiączką oraz 2 dni po miałam również śluz przypominający białko jajka kurzego z odrobiną krwi, różowych niteczek (?).
Teraz okres spóźnia mi się 5 dzień i mam ciągnący, przezroczysty śluz, przypomina płodny. Od kilku dni pobolewa mnie też trochę brzuch, czasem czuję kłucie w jajniku, tak jak przed okresem, jednak teraz jest to tak delikatnie, że prawie niewyczuwalne.
Czy któreś z tych leków bądź infekcja mogły opóźnić miesiączkę? Czy wyniki tylu negatywnych testów ciążowych zrobionych w opisanych dniach są wiarygodne? Czy jest duże prawdopodobieństwo, że jednak jestem w ciąży?
